Polski ksiądz zostanie pochowany na Madagaskarze. Mieszkał tam ponad 50 lat

14 lutego w wieku 79 lat zmarł ks. Witold Oparcik, znany misjonarz. Przez 52 lata mieszkał i służył na Madagaskarze, gdzie zostanie pochowany. Przyczyna śmierci duchownego nie została podana do publicznej wiadomości.

Ks. Witold Oparcik nie żyjeKs. Witold Oparcik nie żyje
Źródło zdjęć: © Facebook | Witold Oparcik
Maciej Gąsiorowski

Wczesne lata życia i początek powołania

Ks. Witold Oparcik urodził się w Wrzosach, małej miejscowości w powiecie radomskim, w 1946 roku. Już w młodym wieku wykazywał zainteresowania duchowe, które doprowadziły go do wstąpienia do Zgromadzenia Księży Misjonarzy w 1962 roku. Po ukończeniu Niższego Seminarium Księży Misjonarzy szybko znalazł się na ścieżce do kariery duchowej. Jego formacja obejmowała także okres zasadniczej służby wojskowej, co wówczas było częstym etapem życiorysu młodych mężczyzn - czytamy na wprost.pl.

Karolina Gilon wspomina OSTRĄ wymianę zdań z Edwardem Miszczakiem: "Ja go lubiłam. (...) ŻAŁUJĘ tej naszej przepychanki" (WIDEO)

Przygotowanie do misji i wyjazd na Madagaskar

Po otrzymaniu święceń kapłańskich w 1972 roku z rąk biskupa Albina Małysiaka w Krakowie, ksiądz Oparcik podjął decyzję, która miała na zawsze zmienić jego życie – wyjazd do Paryża na przygotowanie do pracy misyjnej. W 1973 roku rozpoczęła się jego długoletnia posługa na Madagaskarze, gdzie przez 52 lata dzielił się wiarą, optymizmempoczuciem humoru z lokalną społecznością.

Wpływ na społeczność lokalną

Wyniesiona z Polski wiara przyczyniła się do tego, że ks. Oparcik szybko zyskał szacunek i sympatię mieszkańców Madagaskaru. Jego msze przyciągały ludzi z daleka, gotowych przebyć wielogodzinną drogę, by uczestniczyć w nabożeństwie. Jego misja była nie tylko miejscem duchowego wsparcia, ale również centrum społeczności, gdzie ludzie mogli dzielić się swoimi doświadczeniami i historiami.

Pożegnanie misjonarza

Ksiądz Witold Oparcik, który zmarł w wieku 79 lat, pozostawił po sobie trwały ślad na Madagaskarze. Jego pożegnanie przez lokalną społeczność oraz organizację MISEVI Polska pokazuje, jak wielki wpływ miał na życie wielu ludzi. "Wiele historii pozostanie wśród nas żywych o czasie spędzonym w towarzystwie ks. Witolda" – podkreślili członkowie MISEVI Polska. Jego życie było przykładem oddania i poświęcenia, które zainspirowało innych do niesienia pomocy oraz szerzenia miłości i zrozumienia.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy