W poniedziałek Sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt zwrócił się do władz Białorusi o azyl. Wcześniej podczas konferencji prasowej krytykował polskie władze i zapowiedział rezygnację ze swojej funkcji.
Dwa dni później, w środę w sieci pojawiły się nagrania z polskim sędzią, który zbiegł na Białoruś. Jeden z tamtejszych propagandystów przekazał Szmydtowi pomarańczowo-czarną wstęgę św. Jerzego. Rosjanie noszą ją z okazji Dnia Zwycięstwa (9 maja). Poza tym możemy ją znaleźć na mundurach żołnierzy armii Putina.
Codziennie pojawiają się kolejne wątki w sprawie Szmydta. Sędzia pracował w Ministerstwie Sprawiedliwości od 2017 roku i cała jego kariera rozwijała się w czasach rządów ministra Zbigniewa Ziobry, na co zwrócił uwagę Krzysztof Śmiszek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To minister Ziobro dzisiaj próbuje wmówić opinii publicznej, że nie zna tego człowieka, nie widział go, nie miał z nim nic wspólnego. Za chwilę minister Ziobro powie, że nigdy nie był ministrem sprawiedliwości i że nigdy nie urzędował na Alei Róż, tam gdzie jest dzisiaj siedziba ministra sprawiedliwości - powiedział wiceminister MS, cytowany przez "Super Express".
Czytaj także: Atak nożem w Nysie i kłamstwo. Wszystko przez kobietę
Ziobro będzie miał problemy? Były minister zabrał głos
Zbigniew Ziobro szybko odniósł się do sprawy sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś i poprosił Łukaszenkę o azyl. Co ciekawe, jako głównego winnego wskazał premiera Donalda Tuska.
"Zamiast codziennie kłamać, niech (Donald Tusk) wyjaśni, dlaczego jego służby specjalne pozwoliły uciec sędziemu Szmydtowi. Celowo czy dlatego, że zostały sparaliżowane po przejęciu władzy przez PO i teraz prześladują polityków opozycji, a nie pilnują bezpieczeństwa Polski?" - taki wpis opublikował na platformie X były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Jak dodał, wbrew insynuacjom D. Tuska nie miał z tym sędzią żadnego kontaktu i nigdy go nie spotkał, a w ministerstwie pojawił się w ramach otwartego konkursu w zespole komisji weryfikacyjnej w ramach delegacji z WSA.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.