Coraz częściej na straganach pojawiają się polskie truskawki. Są one droższe od importowanych i wiele osób z nich rezygnuje, ponieważ ceny potrafią być zawrotne. Zaledwie kilka dni temu media społecznościowe obiegły zdjęcia z warszawskiego bazarku, na którym można było kupić kilogram truskawek za 44 zł.
Jak odróżnić polskie truskawki?
Polskie truskawki są jednak uważane za smaczniejsze niż te z Grecji czy Hiszpanii. Dlatego, pomimo wysokich cen, niektórzy się na nie decydują. Jednak jak mieć pewność, że to prawdziwy produkt z Polski?
Czytaj także: To nie fotomontaż. Spójrzcie na cenę polskich truskawek
Wysokie ceny od zawsze wyróżniały polskie truskawki, szczególnie w początkach sezonu. Przymrozki, niewielka ilość zebranego plonu czy koszty dostaw sprawiają, że za krajowe owoce trzeba czasem zapłacić kilka razy więcej niż za te, które są sprowadzane do Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Truskawki z Polski
Nie tylko cena wyróżnia polski produkt od tego importowanego. Należy także zwrócić uwagę na ich wygląd. Rodzime owoce są "brzydsze" i mniej wybarwione. Jeśli zauważmy truskawki, które są równe, kształtne i wyglądają "jak z obrazka" to prawdopodobnie pochodzą zza granicy.
Do oszustw częściej dochodzi na bazarach i targach, gdzie nie ma tak ścisłej kontroli nad sprzedawanym towarem. Tam można zostać łatwo oszukanym przez handlarzy, którzy podpisują owoce zagraniczne jako polskie. W marketach i sklepach sieciowych możemy mieć pewność, że polskie truskawki są prawdziwe. Tam jednak owoc może mieć gorszą jakość.
Stuprocentowej pewności nigdy nie ma. Jeśli wysokie ceny i brak pewności, że truskawki pochodzą z Polski kogoś przeraża, to warto poczekać. W kwietniu i na początku maja sezon na truskawki dopiero się zaczyna i wtedy najłatwiej o oszustwo. W miarę upływu czasu ceny zmaleją, a na straganach pojawi się więcej owoców.