Informację o decyzji sądu przekazała we wtorek na Facebooku "Grupa Granica", która opisuje się jako "ruch społeczny sprzeciwiający się odpowiedzi rządzących na wydarzenia, jakie mają miejsce na polsko-białoruskim pograniczu".
Wyrok w sprawie aktywisty, który pomógł migrantowi
Z posta na portalu społecznościowym dowiadujemy się, że VIII Zamiejscowy Wydział Karny w Siemiatyczach Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim uniewinnił aktywistę przynależącego do grupy. Mężczyzna był oskarżony o pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy.
Powodem postawienia zarzutu popełnienia takiego wykroczenia była sytuacja, kiedy aktywista przewiózł do pobliskiego szpitala ciężko rannego migranta, przebywającego na granicy z Białorusią. W sprawie opinię złożyła Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która wskazała, że świadczenie pomocy humanitarnej potrzebującym nie jest nielegalne.
Czytaj także: Kolejny wyrok dla dziennikarki Biełsatu. Kaciaryna Andrejewa skazana za zdradę państwa
Zdaniem sądu "Fakt, że osoby te nielegalnie przekraczały granicę i godziły się na ryzyko z tym związane, nie ma wpływu [na to], że takim osobom może być udzielana legalnie pomoc humanitarna. Nie można stawiać zarzutu osobom chcącym nieść pomoc migrantom, zwłaszcza tym, którzy wymagają opieki medycznej" - "Grupy Granica" przytoczyła fragment uzasadnienia wyroku.
Przedstawiciele grupy cieszą się z wyroku i jednocześnie wskazują, że decyzja sądu "to kolejny dowód na bezpodstawność kryminalizacji działań mieszkańców Podlasia oraz aktywistek i aktywistów".
Mimo to, cały czas doświadczamy jej ze strony służb mundurowych - podsumowali aktywiści w poście na Facebooku.
Czytaj także: Łukaszenka dołączy do wojny? "Wszystko na to wskazuje"