W tym roku Boże Ciało wypadało wyjątkowo wcześnie, bowiem nie w czerwcu, ale w maju. Dlatego też długi weekend przypadł na przełom obu miesięcy. Wielu Polaków wykorzystało ten okres i zdecydowali się udać na krótsze bądź dłuższe urlopy. Celem niektórych było polskie wybrzeże. Pogoda gdzieniegdzie naprawdę dopisywała, choć w wielu miejscach w Polsce lał rzęsisty deszcz, a w niektórych miejscach burzowe chmury zrzuciły na ziemię nawet kilkucentymetrowe kule gradu.
Zobacz koniecznie: Zakazane na plaży. Nawet 500 zł mandatu
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyszli na plażę. Parawany we Władysławowie
Morze Bałtyckie, mimo wysokich cen, nadal cieszy się dużą popularnością wśród turystów. Nic zatem dziwnego, że wraz z nadejściem lata na plaże przyjeżdżają tysiące ludzi. Co jednak ciekawe, nawet po długim weekendzie plażowiczów nie brakuje.
Postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda sytuacja nad morzem w poniedziałek (3 czerwca), przed południem, gdy wielu ludzi spędza czas w pracy. Okazuje się, iż na plaży we Władysławowie przed godziną 12.00 parawanów nie brakowało.
Choć pogoda, jak widać, nie rozpieszcza, słońca brak, a na niebie kłębią się szare, ciężkie chmury, plażowicze stawili się ochoczo. Mimo, iż nie było tłumów, wielu z nich postanowiło rozwinąć swoje parawany, aby mieć przestrzeń dla siebie. Z drugiej strony prawdopodobnie chcieli się nieco uchronić przed silny wiatrem.
Czytaj także: Już są. Kamera na plaży przyłapała ich z samego rana
Obecnie we Władysławowie jest około 21 stopni Celsjusza. Prognozy wskazują na niewielki deszcz. Pogoda ma się jednak poprawić i możliwe są przejaśnienia. Na razie jednak prawdziwy, letni upał nie zagości do bram tej turystycznej miejscowości położonej u bram Półwyspu Helskiego. Być może jednak sam widok pięknego, polskiego morza wystarczy plażowiczom, by odprężyć i wykorzystać chwilę wolnego.
Czytaj również: Ekspert mówi, co się dzieje w Bałtyku. "Nie będzie plażowiczów"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.