Decyzję o otwarciu przedszkoli i żłobków od 6 maja rząd pozostawił w rękach samorządowców. Ci z kolei decydują o otwarciu lub nie placówek po wcześniejszym dostosowaniu ich do wymagań Ministra Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego. Jeśli te nie zostaną spełnione, przedszkole nie może zostać otwarte.
Czytaj także: Wuhan ogarnął strach. Ludzie boją się mówić
Na razie nie wiadomo, ile placówek przedszkolnych i żłobków w Polsce, po tygodniach zamknięcia ponownie zostało dziś otwartych. Jeśli dyrektor nie był w stanie spełnić wymagań, nie mógł przyjąć dzieci. Dane te będą dostępne dopiero na koniec dnia.
Otwarcie przedszkoli i żłobków. Wytyczne
Do ponownie otwartych przedszkoli i żłobków powinny być przyjmowane w pierwszej kolejności te dzieci, których rodzice chodzą do pracy i nie mają możliwości zostawić swojej pociechy pod opieką któregoś z domowników. Rodzice dzieci do 8. roku życia, którzy zostaną z maluchami, mogą jeszcze liczyć na zasiłek opiekuńczy do 24 maja.
Czytaj także: Odmrażanie gospodarki. Nowe zasady od 4 maja
O czym powinniśmy pamiętać?
- W grupie w przedszkolu i żłobku nie może być więcej niż 12 dzieci.
- Na sali nie powinno być żadnych zabawek pluszowych, których nie można zdezynfekować.
- Salę należy wietrzyć co godzinę.
- Zaleca się przebywanie dzieci na świeżym powietrzu.
- Nauczyciel powinien zachować 1,5 metra dystansu.
- Rodzice przyprowadzający dzieci powinni mieć zakryte usta i nos, a na rękach rękawiczki.
- Przy wejściu powinien być dostępny płyn do dezynfekcji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.