Jak informuje portal Independent, do napaści doszło między widzami filmu "Mission: Impossible – Dead Reckoning". 63-latek, który padł ofiarą agresywnej pary, zakupił dla siebie i żony bilety VIP. Jednak po wejściu na salę zobaczyli, że ktoś zajął zarezerwowane wcześniej miejsca.
Przeczytaj także: Wytatuowany osiłek rzucił się na księdza. Smutne sceny we Wrocławiu
Pobili mężczyznę, bo poprosił, żeby się przesiedli
63-latek zwrócił się do pary młodych ludzi – kobiety i mężczyzny – z prośbą, aby zwolnili zarezerwowane przez niego miejsca. Spotkał się jednak z agresją, zwłaszcza ze strony zajmującego fotel pana. Claudinne Caro, rzeczniczka biura szeryfa hrabstwa Broward, podała, że do ataku doszło już na sali, gdzie miała zostać wyświetlona produkcja.
Wtedy podejrzany stał się wrogi, agresywny, zbliżył się do ofiary na tak bliską odległość, że zmusił ją do cofnięcia się – relacjonowała Claudinne Caro (Independent).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Posłanka PiS w szoku po doniesieniach o synu. Zawiesza działalność
63-latek próbował odsunąć się jak najdalej od agresora. Cofając się, w pewnym momencie poszkodowany stracił równowagę i spadł ze schodów prowadzących do wyższych rzędów. Zanim zdążył wstać, napastnik doskoczył do niego i zaczął okładać pięścią po głowie i twarzy.
Świadkowie zdarzenia nie pozostali obojętni na krzywdę 63-latka i próbowali powstrzymać agresora przed dalszym biciem pokrzywdzonego. Ten uciekł z kina razem z towarzyszącą mu kobietą – parę uchwyciły kamery znajdującego się w budynku monitoringu.
Policjanci zdecydowali się na udostępnienie zdjęcia podejrzanych z monitoringu, jednocześnie prosząc o pomoc w ustaleniu ich tożsamości. Sam 63-latek doznał na tyle poważnych obrażeń, że konieczne okazało się przewiezienie go do szpitala.