W Sudanie sytuacja dzieci jest dramatyczna. Jak wynika z raportu Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF), uzbrojone grupy dopuszczają się gwałtów i napaści seksualnych na najmłodszych, w tym niemowlęta.
Catherine Russell, dyrektor generalna agencji, podkreśla, że przemoc seksualna jest wykorzystywana jako taktyka w trwającym konflikcie zbrojnym.
Przerażające statystyki przemocy
Od stycznia 2024 r. w Sudanie zarejestrowano 221 gwałtów oraz 77 innych aktów przemocy seksualnej wobec dzieci. Zgłoszenia dotyczą głównie dziewczynek (66 proc.), ale także chłopców (33 proc.). Najmłodsze ofiary miały zaledwie rok.
- Informacje o gwałtach na rocznych dzieciach powinny wstrząsnąć sumieniem świata i wymusić natychmiastowe działania – stwierdziła Russell.
Czytaj także: Ruszyły kontrole w całej Polsce. Kary do 50 tys. zł
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przemoc seksualna zmusza kobiety i dzieci do ucieczki do prowizorycznych obozów dla przesiedleńców. Niestety, nawet tam nie są bezpieczne i mają ograniczony dostęp do pomocy. UNICEF zwraca uwagę na długofalowe skutki takiej traumy, które mogą prowadzić do izolacji społecznej, chorób i poważnych komplikacji zdrowotnych. "Te blizny wojenne są niewyobrażalne i długotrwałe. Strony konfliktu muszą położyć temu kres" – zaapelowała Russell.
Apel o przestrzeganie prawa międzynarodowego
UNICEF wezwał rząd Sudanu oraz ugrupowania walczące z władzami w Chartumie do przestrzegania prawa międzynarodowego. Organizacja domaga się zaprzestania wykorzystywania przemocy seksualnej jako taktyki w wojnie oraz umożliwienia swobodnego działania organizacjom humanitarnym.
Konflikt w Sudanie, który wybuchł w kwietniu 2023 r., toczy się pomiędzy armią rządową a Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF). Jest to efekt czterech lat po obaleniu dyktatora Omara al-Baszira, który rządził krajem przez blisko 30 lat.
Według szacunków USA, w wyniku tej wojny zginęło już około 150 tys. osób, a miliony zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów. Waszyngton określa sytuację jako najgorszą katastrofę humanitarną na świecie, a ONZ alarmuje, że Sudan to jedyny kraj, gdzie panuje klęska głodu.