Telefony komórkowe są obecne w życiu praktycznie każdej osoby. Rozwój smartfonów sprawił, że przydają się one w przeróżnych obszarach codzienności. Niestety, powstają też pewne problemy.
Okazuje się, że coraz więcej użytkowników telefonii komórkowej cierpi na nomofobię. Jest to irracjonalny lęk przed utratą smartfona. Ten problem dotyczy blisko 53 proc. Hiszpanów, w tym... ponad 80 proc. młodych ludzi! Takie wnioski płyną z badania firmy OnePoll, o czym donosi "El Mundo".
58 proc. mężczyzn i 48 proc. kobiet w Hiszpanii czuje panikę na myśl o możliwych problemach z telefonem komórkowym. To mogą być przeróżne perturbacje. Wymienia się między innymi zostawienie aparatu w domu, wyczerpanie środków na karcie czy zgubienie lub zepsucie się telefonu. 9 proc. użytkowników odczuwa stres nawet wtedy, gdy... telefon jest wyłączony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uzależnienie od smartfona. Dlaczego nie rozstajemy się z telefonem?
Z przeprowadzonych badań wynika, że ponad połowa użytkowników twierdzi, że brak możliwości skontaktowania się z przyjaciółmi czy rodziną powoduje poczucie izolacji. 10 procent tłumaczy, że nadmierne przywiązanie do telefonu podyktowane jest pracą, która wymusza pozostawanie w nieustannym kontakcie.
Uzależnienie od telefonu może nieść mnóstwo fatalnych konsekwencji. Taki nałóg nierzadko powoduje stany niepokoju i negatywnie wpływa na wyniki osiągane w nauce. To jednak nie wszystko. Okazuje się bowiem, że nadmierne korzystanie ze smartfonów doprowadza do zaburzeń w relacjach społecznych i rodzinnych, szczególnie wśród młodych ludzi.
Psychologowie, na których powołuje się "El Mundo", są praktycznie jednomyślni. Twierdzą, że rodzice powinni dawać dzieciom właściwy przykład, udowadniając, że rozstawanie się ze smartfonem nie jest niczym złym.