Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Porażający raport. Wykryto to w 99 proc. filetów z kurczaka

179

Stowarzyszenie Otwarte Klatki donosi, że w 99,1 proc. piersi z kurczaka sprzedawanych pod marką własną badanych supermarketów wykryto ślady choroby białych włókien. Wiadomo, czym jest to spowodowane.

Porażający raport. Wykryto to w 99 proc. filetów z kurczaka
Filet z kurczaka (Pixabay)

Badanie Stowarzyszenia Otwarte Klatki wskazuje na to, że wada występuje w niemal wszystkich filetach z kurczaka. Wspomniany podmiot zaznacza, że w hodowli kurczaków na mięso wykorzystuje się rasy szybko rosnące. Aktualnie brojlery rosną aż cztery razy szybciej niż kurczaki 50 lat temu i są zabijane w ciągu 35-45 dni.

Nienaturalne tempo wzrostu doprowadza do licznych problemów zdrowotnych i chorób. Pojawia się między innymi choroba białych włókien. Polega ona na zastępowaniu tkanek mięśniowych tkanką tłuszczową. Jednocześnie na mięsie tworzą się białe pręgi, które są widoczne gołym okiem.

Ta choroba sprawia, że mięso ma niższą jakość pod kątem wartości odżywczych, walorów estetycznych, ale i smakowych. Konsystencja takiego mięsa jest bardziej miękka. Ma ono mniejszą zdolność zatrzymywania wody, co wpływa na zdolność pobierania wszelkich marynat w trakcie gotowania.

Mięso z kurczaka wciąż jest jednym z najczęściej kupowanych produktów, ze względu na swoją łatwą dostępność i niską cenę. Istnieje jednak powód, dla którego cena filetów z kurczaka jest tak niska - kury hodowane są przemysłowo, rosną nienaturalnie szybko, nie mają dostępu do światła, a ich nogi łamią się pod nimi, bo nie są w stanie udźwignąć masy ciała. To wszystko wpływa na jakość odżywczą pozyskiwanego z nich mięs - powiedziała specjalistka ds. kampanii biznesowych w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki Monika Kowalska, cytowana przez rmf24.pl.

Liczą na reakcję producentów drobiu

Stowarzyszenie Otwarte Klatki spostrzega, że jakość mięsa jest istotna dla konsumentów. Aż 85,3 proc. uczestników badania Biostatu, które zostało przeprowadzone w 2022 roku, uważa, że producenci drobiu powinni się poprawić.

Kurczaki brojlery to najliczniej hodowane zwierzęta na świecie, w samej Polsce hoduje się i zabija ponad miliard tych ptaków. Przeprowadzone badanie jasno pokazuje, że większość mięsa pochodzi od kur z problemami zdrowotnymi, których organizmy nie nadążają za tempem wzrostu, jaki narzucił im człowiek. Liczymy na reakcję firm i ich jak najszybsze dołączenie do European Chicken Commitmen - zaznaczyła Kowalska.

Drób badano od stycznia do lipca 2022 roku. Zweryfikowano 40 sklepów (Biedronka, Netto, Lidl, Kaufland i Aldi) w 13 polskich miastach. Aż w 34,6 proc. przypadków zauważono najwyższe możliwe stadium choroby białych włókien. Ślady takiego problemu wykryto natomiast w 99,1 proc. filetów z kurczaka.

Zobacz także: Grozi nam chleb za 10 zł? "Sytuacja może być nieciekawa"
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić