Wiaczesław przyznał, że w jego kraju nie brakuje osób, które zastanawiają się nad tym, dlaczego ludziom na Zachodzie żyje się lepiej.
W odpowiedzi słyszą, że ludzie na Zachodzie mają inny klimat i inną mentalność - mówi youtuber.
Jednak żeby pokazać, jak absurdalny jest to argument, Wiaczesław wziął pod lupę Kaliningrad i Gdańsk. Oba miasta dzieli 160 kilometrów. Ciężko więc mówić o innym klimacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanin porównuje miasta
Wiaczesław pokazał rozpiskę transportu publicznego w Kaliningradzie w 1939 roku. Z gęstej siatki połączeń do dziś przetrwały... dwie linie.
Jak można było to zniszczyć? - zastanawia się Rosjanin.
Co prawda na tych dwóch liniach jeździ całkiem nowoczesny tabor tramwajowy, ale nadal są to zaledwie dwie linie. Nie lepiej jest z autobusami, których... nie ma wcale!
Zamiast nich jeżdżą niewielkie busy zwane "marszrutka", które należą do prywatnych firm. A te prześcigają się między sobą, żeby zdobyć jak najwięcej klientów.
Nie jest to bezpieczne. Nie są one przeznaczone do przewożenia ludzi i powodują korki - wymienia Wiaczesław.
Wszystko dlatego, że państwo nie chce inwestować w rozwój autobusów i linii tramwajowych.
Tymczasem w Gdańsku jest całkiem inaczej - komunikacja kursuje często, a autobusy są wygodne. Do tego w mieście jest bardzo rozbudowany transport rowerowy.
Czytaj także: Rosjanin pierwszy raz w pendolino. Doszło do wypadku
Starówka i zniszczony zamek
Podobnie sytuacja wygląda z architekturą. W dzisiejszym Królewcu praktycznie nie ma historycznej architektury.
Zarówno to miasto, jak i Gdańsk, zostały bardzo zniszczone w czasie wojny. Jednak Polacy po jej zakończeniu zaczęli odbudowywać swoje miasto krok po kroku. Zwłaszcza jego centrum.
I dziś mamy niesamowitą starówkę. Z drugiej strony Rosja robi to, co uwielbia - niszczy miasta! Zamek w centrum miasta po II wojnie światowej nie tylko nie został odbudowany, ale i zniszczony. Na jego miejsce stanął ogromny budynek, który nigdy nawet nie zaczął być używany - opisuje youtuber.
Dlatego z czasem Rosjanie postanowili... i go zniszczyć.
Czytaj także: Rosjanin w Krakowie. "Pierwszy raz widzę"