Zdjęcie, które opublikował Nate Mook, szef organizacji charytatywnej World Central Kitchen, pochodzi z Kramatorska w obwodzie donieckim. Miasto to jest kontrolowane przez ukraińskie władze, ale jest regularnie atakowane przez rosyjskie siły.
World Central Kitchen pomaga zwierzętom
Większość mieszkańców Kramatorska wyjechała do bezpieczniejszych regionów Ukrainy. W obawie przed kolejnymi bestialskimi atakami uciekali jednak tak szybko, że czasami nie mieli możliwości zabrać swoich czworonogów.
W ten sposób w mieście wzrosła liczba bezpańskich psów i kotów, które potrzebują wsparcia. World Central Kitchen od środy pomaga pozostawionym zwierzętom i codziennie zapewnia im jedzenie. Pieski szybko zorientowały się, gdzie mogą im pomóc.
Wczoraj zainstalowaliśmy stację żywienia zwierząt wysiedlonych w Kramatorsku (przy waszym wsparciu!). Dziś rano ukraińskie psy czekały w kolejce do jedzenia - napisał Nate Mook na Twitterze.
Kulturalna kolejka... psów
Na załączonej fotografii widać, że czworonogi nie rzucają się na jedzenie, ale "kulturalnie" czekają w kolejce, nawet utrzymując niewielką odległość jeden od drugiego. Mook dodał, że zapotrzebowanie na żywność na wyzwolonych obszarach jest ogromne, ale także dla weterynarzy i wolontariuszy biorących udział w ewakuacji zwierząt z pierwszej linii frontu.
Wolontariusze ryzykują życiem ratując koty i psy - napisał, zachęcając do wsparcia działania World Central Kitchen.
WCK pomaga osobom poszkodowanym
World Central Kitchen to pozarządowa organizacja non-profit zajmująca się dostarczaniem posiłków osobom poszkodowanym w wyniku wojen i klęsk żywiołowych. Organizacja została założona w 2010 roku przez amerykańskiego kucharza i właściciela restauracji odznaczonych gwiazdkami Michelin José Andrésa.
Organizacja zajmowała się pomocą poszkodowanym w wyniku m.in. trzęsienia ziemi na Haiti w 2010 roku, huraganu Maria, huraganu Dorian, pandemii COVID-19 i inwazji Rosji na Ukrainę. Już w pierwszych dniach wojny na Ukrainie jego fundacja otworzyła magazyny z żywnością przy granicy polsko-ukraińskiej.
Żywność wysyłana jest także do magazynów we Lwowie, skąd transportowana jest do Odessy i Mikołajowa na wschodzie kraju. Przez jakiś czas WCK działała również w Polsce, gdzie zapewniała posiłki dla uchodźców z Ukrainy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.