Ok. godz. 7 rano czasu moskiewskiego (godz. 9 czasu polskiego) z Moskwy wystartowało kilka samolotów należących do rosyjskich oddziałów specjalnych MSW. Rządowa jednostka jest powszechnie uważana za część rosyjskiego wywiadu wojskowego (GRU). Mniej więcej dwie godziny od startu maszyny wylądowały na lotniskach w Omsku, Ufie, Nowosybirsku i Tiumeniu.
Zamieszanie na rosyjskim niebie. Do lotu poderwano maszyny rządowej jednostki specjalnej
W sumie zaobserwowano 8 nietypowych przelotów rosyjskich sił specjalnych. W serwisie FlightRadar24 można było na żywo śledzić ruchy rosyjskich maszyn: Tu-214PU, Tu-214SR, A319CJ, Tu-204-300, Su 100-95B, Il-96-300PU, An-148-100E. Na rosyjskim niebie pojawiła się także niezidentyfikowana maszyna o numerze 141E16.
Czytaj także: Samoloty USA nad Polską. Krążą przy granicy z Ukrainą
Po kilku godzinach wróciły do Moskwy. Operacja rosyjskich sił specjalnych
Nie jest jasne, jaki był cel operacji lotniczej rosyjskich sił specjalnych. Obserwatorzy zaznaczają, że część samolotów po kilku godzinach wróciła do Moskwy.
Należy zaznaczyć, że maszyny rządowej jednostki miały włączone transpondery, które pozwalają na śledzenie lotu przez cywilne radary. Gdyby operacja miała pozostać tajna, urządzenia najprawdopodobniej zostałyby wyłączone. Wśród analityków pojawiły się przypuszczenia, że samoloty mogły być częścią rosyjskiej operacji dezinformacyjnej.
Obejrzyj także: Ukraina uległe żądaniom terytorialnym Rosji? "Myślę, że to jest nierealne"