W poniedziałkowy wieczór 5 września mundurowi z posterunku w Starej Białej na Mazowszu dali sygnał do zatrzymania się kierującemu peugeotem młodemu mężczyźnie. Jak wynika z ich relacji, kierowca na widok radiowozu zaczął uciekać. Aby uniknąć kontroli, po przejechaniu kilkuset metrów, wjechał na posesję i zatrzymał pojazd.
Policjanci wylegitymowali kierowcę. Ku ich zaskoczeniu, okazał się nim 15-letni mieszkaniec gminy Stara Biała. Badanie jego stanu trzeźwości nie wykazało obecności alkoholu w wydychanym powietrzu. Natomiast siedzący na miejscu pasażera ojciec nastolatka był pijany i miał w organizmie 1,24 promila.
Stara Biała: Policyjny pościg za 15-latkiem. Wiózł pijanego ojca
Nieletniego policjanci przekazali matce. Materiały w sprawie czynu karalnego, którego dopuścił się 15-latek, zostaną natomiast przekazane do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Płocku.
Zgodnie z Kodeksem Karnym, za popełnione przestępstwa odpowiada osoba, która ukończyła 17 lat. Wówczas sprawcy za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara aż 5 lat pozbawienia wolności. Przy przestępstwie sprawcy nieletniego, czyli będącego w wieku od 13 do 17 lat, o konsekwencjach karnych decyduje sędzia Wydziału Rodzinnego i Nieletnich. Tak będzie i w tym przypadku.
Czytaj także: Łukaszenka ma dość. Chce zmienić prawo
Policja zwraca uwagę, że często wśród młodych ludzi panuje przekonanie, iż nie mogą ponieść żadnych konsekwencji, prowadząc samochód bez prawa jazdy, bo przecież nie mogą dostać punktów karnych. Takie myślenie jest błędne. Przepisy mówią wprost, że każdy, kto prowadzi pojazd nie mając do tego uprawnień, podlega karze grzywny. W sytuacji, gdy za kierownicą znajduje się nieletni, sprawa trafia do sądu rodzinnego. W takich przypadkach sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 21. roku życia.
Przypominamy, że konsekwencje ponosi również osoba, która pozwala na to, by za kierownicę wsiadł nieletni - podkreślają policjanci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.