Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Pościg za maserati ulicami Warszawy. Ranni policjanci, 8 uszkodzonych aut

157

Dwóch policjantów zostało rannych w wyniku pościgu za kierowcą białego maserati w Warszawie. Mężczyzna w czasie ucieczki uszkodził łącznie 8 pojazdów. Był pod wpływem alkoholu - miał 2,5 promila. Stołeczna policja opublikowała nagranie z pościgu.

Pościg za maserati ulicami Warszawy. Ranni policjanci, 8 uszkodzonych aut
Pościg za maserati ulicami Warszawy. Są ranni (ksp.policja.gov.pl)

W minioną sobotę, 7 października, na ulicy Modlińskiej w Warszawie, policjanci pełniąc służbę nieoznakowanym radiowozem, zauważyli kierowcę białego maserati, który z pasa do jazdy w prawo, pojechał na wprost. Od razu ruszyli za nim.

Po podjechaniu do kierującego, wskazali mu miejsce do bezpiecznego zatrzymania pojazdu. Gdy policjanci podchodzili do kontrolowanego pojazdu, nagle kierujący gwałtownie ruszył i zaczął oddalać się z miejsca kontroli. Funkcjonariusze od razu rozpoczęli pościg i używając sygnałów uprzywilejowania jechali za niebezpiecznie pędzącym pojazdem, który ciągle przyspieszał i wykonywał niebezpieczne manewry między innymi pojazdami - informuje policja w komunikacie.

Na nagraniu widzimy, jak kierowca wielokrotnie przejeżdżał przez skrzyżowania na czerwonym świetle, spychając inne pojazdy. Warto podkreślić, że na liczniku miał ponad 100 km/h.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 04.10, godzina 16:50
Kierujący Maserati cały czas nie dawał za wygraną, w pewnej chwili zjechał na pas ruchu, po którym poruszali się policjanci i doprowadził do zdarzenia drogowego z radiowozem, po czym uciekał dalej - czytamy dalej.

Z przekazanych informacji wynika, że w międzyczasie do pościgu dołączyły inne radiowozy, zarówno oznakowane, jak i nieoznakowane. Jechały za kierującym, który pędził z nadmierną prędkością, naruszając przepisy ruchu drogowego.

Koniec pościgu nastąpił na wysokości nr 158 przy ulicy Modlińskiej, gdzie kierujący Maserati rozbił swój samochód, uderzając w tył innego pojazdu, wcześniej jeszcze uszkadzając kilka innych. Następnie wysiadł z pojazdu i kontynuował ucieczkę pieszo. Policjanci byli cały czas blisko i po krótkim pościgu zatrzymali kierującego - przekazali mundurowi.

Był pod wpływem alkoholu i miał cofnięte uprawnienia

37-letni mężczyzna został poddany badaniom na zawartość alkoholu w organizmie. "Okazało się, że ma około 2,5 promila. W trakcie kontroli policjanci znaleźli również zabronione substancje, które zabezpieczyli do dalszych badań" - poinformowano.

Mało tego po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że 37-latek ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.

Samochód, którym się poruszał, nie posiadał aktualnego obowiązkowego ubezpieczenia OC oraz badań technicznych i został odholowany na parking policyjny. Natomiast tablice rejestracyjne zamontowane w aucie pochodziły z innego pojazdu - podali.

Zarzuty

Podkreślmy, że w wyniku pościgu dwóch policjantów zostało lekko rannych i uszkodzono łącznie 8 pojazdów.

Prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Północ przedstawił kierującemu Maserati cztery zarzuty i wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt dla zatrzymanego - przekazano w komunikacie.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: NJA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić