Problemy zdrowotne Jerzego Polaczka zaczęły się w październiku 2020 roku. Śląski poseł PiS i były minister transportu (w latach 2005-2007) zakaził się koronawirusem. Polityk stoczył walkę o swoje zdrowie i życie. Narzekał na ostry kaszel, złe samopoczucie i wysoką gorączkę. Ciężkie objawiły pojawiły się u niego pomimo tego, że nigdy wcześniej nie chorował i nie miał chorób współistniejących.
Nigdy wcześniej nie chorowałem, nie mam chorób współistniejących, ale niestety choroba dopadła i mnie. Informuję wszystkich, którzy bagatelizują tę infekcję, to nie jest "zwykłe przeziębienie" - napisał w październiku 2020 roku na Facebooku Polaczek.
Pomimo ciężkiego przebiegu choroby polityk wrócił do zdrowia. Ponownie zaczął również wykonywać obowiązki posła. O swojej pracy regularnie informował w mediach społecznościowych.
Poseł znowu trafił do szpitala
Niestety 12 maja Jerzy Polaczek znowu przekazał złe informacje dotyczące jego zdrowia. Okazało się, że dwa dni wcześniej przeszedł niespodziewaną 4-godzinną operację w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Na stół operacyjny trafił po rutynowym badaniu. Poseł napisał, że przeprowadzony zabieg chirurgiczny najprawdopodobniej uratował mu życie.
Trafiłem do Zabrzańskiego Centrum po rutynowym badaniu. W efekcie dzięki kompetencji lekarzy dostałem wskazanie do natychmiastowej operacji. Ta operacja najprawdopodobniej uratowała mi życie - napisał polityk.
Poseł PiS ujawnił, co spowodowało konieczność operacji. Przyznał, że do złego stanu zdrowia doprowadziło wiele czynników. Spośród nich wyróżnił m.in. zbyt intensywną pracę po przebyciu zakażenia koronawirusem. Polityk zaapelował do wszystkich ozdrowieńców, aby dbali o swoje zdrowie oraz poddawali się kompleksowym badaniom. To właśnie te uratowały życie Polaczka.
Niestety splot wielu uwarunkowań, przede wszystkim intensywnej pracy po przebyciu COVID-19 wywarł negatywny wpływ na moje zdrowie. Stąd mój gorący apel, szczególnie do wszystkich ozdrowieńców po COVID-19, róbcie kompleksowe badania i dbajcie o siebie! - zaapelował poseł.
Polaczek chwali medyków
Jerzy Polaczek zwrócił się również do lekarzy. Nie ukrywał swojej wdzięczności dla ich postawy. Podziękował kardiochirurgom, anestezjologom i pielęgniarkom, którzy otoczyli go opieką zdrowotną. Swoich obserwujących zapewnił, że właśnie dzięki medykom wraca już do zdrowia. Rekonwalescenta wsparli internauci. W komentarzach pod postem przekazali życzenia powrotu do pełni sił.
Wracam do zdrowia pełen wdzięczności dla personelu medycznego. Z całego serca dziękuję zespołowi świetnych lekarzy - kardiochirurgów, anestezjologów i pielęgniarek którzy mnie operowali. Dziękuję ekipie OIOM i oddziału pooperacyjnego. Jesteście wspaniali! - podziękował Jerzy Polaczek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.