Strat, jakie powoduje zamknięcie dzieci i młodzieży w domach, nie da się w pełni odrobić. Psychologowie przedstawili niezbite dowody na problemy fizyczne, a przede wszystkim psychiczne, jakie dotykają najmłodszych po okresie izolacji.
W poniedziałek, 21 lutego 2022 roku, w jedenastu województwach, w których nie ma już ferii zimowych, do nauki stacjonarnej wrócili uczniowie klas 5-8 szkół podstawowych i szkół średnich. Artur Dziambor, poseł Konfederacji, ma nadzieję, że to koniec nauki zdalnej w Polsce, nie tylko teraz, ale także w najbliższych miesiącach.
Wczoraj młodzież wróciła do szkół. Mam nadzieję, że na stałe. Straty, jakie wyrządziły te dwa lata udawanej edukacji, są nie do wyliczenia. Teraz wszyscy powinniśmy skupić się na powrocie do normalności, a każdego, kto zechce ponownie zamknąć nas w domach, potraktować jak szkodnika - napisał Artur Dziambor.
Poseł Konferedarcji od wielu miesięcy krytykuje nauczanie zdalne. - To będzie pokolenie "covidowe", coś gorszego niż "gimbaza" w przeszłości. To będą wszystkie te dzieci, które straciły obecnie rok życia - argumentował polityk.
Dwa lata pandemii COVID-19
Od marca 2020 roku, czyli od wybuchu pandemii koronawirusa, dzieci i młodzież w Polsce sporo czasu spędziły na nauce zdalnej. Teraz jednak do końca roku szkolnego nikt nie wyobraża sobie, aby uczniów zabrakło w szkolnych ławkach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.