Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Poseł PiS broni Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. "Oskarżać murarza o to, że zbudował dom"

32

Jednym ze 100 wyborczych konkretów Platformy Obywatelskiej było postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa NBP, Adama Glapińskiego. W rozmowie z Radiem Maryja poseł PiS, Zbigniew Kuźmiuk, stanowczo krytykuje te plany, wskazując jednocześnie zasługi Glapińskiego.

Poseł PiS broni Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. "Oskarżać murarza o to, że zbudował dom"
Zbigniew Kuźmiuk (PAP, Marcin Obara)

Nie milknie sprawa postawienia Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. Ukaranie prezesa NBP było jednym ze 100 wyborczych konkretów, z jakim Platforma Obywatelska poszła do ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych.

Rządząca koalicja nieustannie atakuje prezesa NBP, co nie podoba się przedstawicielom Prawa i Sprawiedliwości. Głos w tej sprawie zabrał poseł PiS, Zbigniew Kuźmiuk, wyrażając swoje wątpliwości w Radiu Maryja w "Aktualnościach dnia".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Glapiński ciągle krzyczy? Członek RPP odpowiada

Poseł PiS nie ma wątpliwości. To czysta zemsta polityczna

W jego opinii jest to wniosek motywowany wyłącznie politycznie. Kuźmiuk zapewnia, że nie istnieją żadne racjonalne powody, by Adam Glapiński trafił przed Trybunał Stanu.

Pracuję w komisji finansów publicznych i dwukrotnie słuchałem wyjaśnień wiceprezes banku i członków zarządu, zarówno na samej komisji, jak i na sali plenarnej. Zarzuty, które znalazły się we wniosku, zostały rozbite w pył (...) Bez badania dowodów, bez zebrania wyjaśnień samego zainteresowanego, czyli prezesa Glapińskiego, podjął (przewodniczący Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej - przyp.red.) decyzję, że w tej sprawie będzie większość - twierdzi.

Kuźmiuk wymienił jednocześnie szereg - w jego opinii - zasług Adama Glapińskiego, dzięki którym polska gospodarka miała wyjść z różnorodnych kryzysów suchą stopą.

Prezes banku centralnego razem z rządem [PiS – przyp. red.] doprowadził do tego, że Polska gospodarka nie zapłaciła za ogromny światowy kryzys pandemiczny wyraźnym spadkiem PKB i ogromnym bezrobociem.

W opinii Kuźmiuka odwołanie Glapińskiego może oznaczać, że Donald Tusk i jego rząd chcą rozpocząć procedurę wejścia Polski do strefy euro.

To jest istota tej operacji. Otóż Donald Tusk, uzyskując wsparcie establishmentu brukselskiego, jeżeli chodzi o kampanię wyborczą, zaciągnął zobowiązanie polegające na tym, że za jego kadencji Polska wejdzie przynajmniej do systemu ERM II. W związku z tym usunięcie prezesa Glapińskiego ze stanowiska Donald Tusk postawił sobie za jeden z najważniejszych punktów swojego działania - mówi Kuźmiuk.
Autor: ACG
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Pokazała zdjęcie z lasu. To polskie trufle. "Wreszcie się pojawiły"
Polityka Trumpa odstrasza turystów. USA mogą stracić miliardy
Nie chcą upamiętnić Jana Pawła II. Ostry spór w znanym mieście
"W ogóle się nie hamowała". Opisała piekło 1,5-latki z Gniezna
Katastrofa śmigłowca straży pożarnej. Pilot zginął na miejscu
34-latek wspiął się na maszt. W jego domu znaleziono narkotyki
Mąż Beaty Klimek badany przez wariograf. "Dla mnie jednoznaczne"
Były ambasador USA w Kijowie ostrzega. Byłby to "okropny błąd"
Sceny przed McDonald's. Ludzie wyciągali telefony
Maratony "kurczą mózg". Najnowsze badania naukowców
Gorąco na granicy polsko-białoruskiej. Ekspert: "Powinniśmy się na to przygotować"
Użyli aplikacji do planowania ataku. Były oficer CIA krytykuje rządzących
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić