Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Aldona Brauła
Aldona Brauła | 
aktualizacja 

Posłowie PiS na meczu siatkówki. Artur Soboń przeprasza

841

Po publikacji tekstu o2.pl poseł PiS przeprosił za uczestnictwo w meczu siatkówki. We wtorek wiceminister Adam Gawęda i poseł PiS Artur Soboń pojawili się trybunach i mimo rygorystycznych ograniczeń, oglądali mecz siatkarskiej PlusLigi.

Posłowie PiS na meczu siatkówki. Artur Soboń przeprasza
Artur Soboń przeprosił za mecz siatkówki. (PAP, Twitter.com)

Dziennikarz o2.pl Łukasz Maziewski opisał złamanie obostrzeń, do którego doszło podczas wtorkowego meczu siatkarskiej PlusLigi. Na prawie pustych trybunach pojawiło się dwóch polityków PiS: wiceszef resortu Aktywów Państwowych, Artur Soboń i były wiceminister energii Adam Gawęda. Kilka godzin po publikacji tekstu Artur Soboń przeprosił.

"Jednoznacznie. Przepraszam."

Wcześniej polityk przyznał, że był na meczu i bronił się, mówiąc, że pojawił się tam w celach służbowych. W rozmowie z o2.pl powiedział, że zaproszenie na mecz dostał od prezesa Hereźniaka i przeprosił za złamanie obostrzeń.

Byłem we wtorek w Jastrzębiu, przyjechałem zobaczyć inwestycję w Radlinie. Dostałem tez zaproszenie od prezesa Hereźniaka, aby przekazać podczas meczu z Vervą dobrą informacje dla klubu o uruchomionym tego dnia sponsoringu ze strony spółki [Włodzimierz Hereźniak jest prezesem Jastrzębskiej Spółki Węglowej, sponsora drużyny - red.] - mówi o2.pl Soboń.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Prezes Hereźniak nie skomentował sprawy. Udało się porozmawiać z drugim politykiem PiS obecnym na meczu. Artur Gawęda również zasłaniał się obowiązkami służbowymi i podkreślał, że nie był na meczu jako kibic.

Mój udział na zaproszenie Prezesa JSW był częścią roboczej wizyty wiceministra Artura Sobonia w Jastrzębiu i Radlinie. Spotkanie w Jastrzębskiej Spółce Węglowej odbyło się w szczególnym dniu - kiedy rada nadzorcza zdecydowała o utrzymaniu wsparcia finansowego dla Jastrzębskiego Węgla. Nie byłem tam jako kibic, tylko jako były wiceminister. Omawialiśmy ważne sprawy związane z kontynuacją współpracy i wsparcia finansowego dla jastrzębskiej drużyny - mówi o2 Adam Gawęda.


Polityk dodał, że wszyscy obecni przestrzegali wymogów. Mieli na twarzach maseczki i zachowali wymaganą prawem liczebność pięciu osób.

Byłem tylko na początku meczu, a następnego dnia brałem udział w wizycie w Koksowni Radlin - podkreśla poseł Gawęda.
Zobacz także: Zobacz też: Przemysław Czarnek ostro o rektorze WUM. Zdecydowana reakcja Michała Kamińskiego
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić