Czubajka kania, zwana także stroszką strzelistą, parasolowcem, parasolnikiem, czubajką, gularką, gapą, czy sową występuje na terenie całej Polski. W największych ilościach pojawia się we wrześniu, choć od czerwca można ją już znaleźć w lasach, na łąkach i na polanach.
Ostatnio pojawiły się one w okolicach góry Chełmiec pod Wałbrzychem. Jak donosi "Fakt" tam też umieszczona została tabliczka, a dokładniej spora kartka z napisem na drewnianym paliku, która dziwiła przechodniów.
"Rezerwacja kani, proszę nie zrywać... Problem?" - głosiła wiadomość. Obok podano numer telefonu.
Czytaj więcej: Poszła na grzyby. Nagle zobaczyła, co kryje się w trawie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tak, to ja postawiłem tabliczkę"
W związku z tym, jeden z dziennikarzy postanowił zadzwonić pod wskazany numer. Telefon odebrał pan Adrian. Mężczyzna ma 23-latka i jest z Wałbrzycha.
Tak, to ja postawiłem tabliczkę - przyznał w rozmowie z "Faktem".
Mężczyzna wyjaśnił, że zdecydował się na taki krok, gdyż bardzo lubi kanie, "a te, które w ten sposób sobie zarezerwował, były jeszcze nie do końca rozwinięte".
- Znam się na grzybach, a do tego uwielbiam kanie. Spieszyłem się, jak się na nie natknąłem, a poza tym na moje oko brakowało im jeszcze dzień lub dwa, by w pełni dojrzały - powiedział pan Adrian.
Jak dodał ma nadzieję, że ludzie zastosują się do jego prośby i ich nie zerwą. Przyznał także, że zamierza wrócić w to miejsce i zebrać dojrzałe już kanie.
Czubajka kania
Czubajka kania, to duże, blaszkowe grzyby z rodziny pieczarkowatych. Średnica kapelusza osiąga wymiary od 10 do 30 cm.
Młode okazy tego grzyba mają kulisty i jajowaty kształt. Wraz z upływem czasu i osiąganą dojrzałością, kapelusz staje się wypukły, a w późniejszym czasie płaski z garbem na górze. Śmiało można stwierdzić, że w przypadku starszych okazów przypomina swoim kształtem parasol.
Dodajmy, że początkowo jego zabarwienie jest brązowe, potem staje się coraz jaśniejsze, aż do koloru kremowego lub białego.