Postawili pomnik. Chcą prawnej ochrony dla pola liczącego 500 hektarów

W okolicach Komarowa w woj. lubelskim stanął imponujący monument. Wzniesiono go na pamiątkę bitwy polsko-bolszewickiej, która rozegrała się tu 31 sierpnia 1920 r. Jednak 20-metrowy pomnik to nie wszystko. Stowarzyszenie, które doprowadziło do jego postawienia, walczy o to by objąć 500-hektarowe pole ochroną konserwatorską.

Stowarzyszenie chce objęcia 500 ha terenu ochroną konserwatoraStowarzyszenie chce objęcia 500 ha terenu ochroną konserwatora
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Z pozoru to zwykłe pole. Jednak ziemie te pamiętają bardzo ważne wydarzenia z historii Polski. Dlatego Stowarzyszenie "Bitwa pod Komarowem" walczy, aby teren ten znalazł się pod ochroną konserwatora. Postępowanie w tej sprawie już się zaczęło.

Zgodnie z procedurami zbieramy materiał dowodowy, wystąpiliśmy o opinie merytoryczne do różnych instytucji. Trudno określać, jak długo to postępowania potrwa i kiedy się zakończy – mówi wojewódzki konserwator zabytków w Lublinie, Dariusz Kopciowski, cytowany przez tvn24.pl.

Już w 2022 roku z inicjatywy Stowarzyszenia na paśmie wzgórza 255, gdzie rozegrały się walki, postawiono Pomnik Chwały Kawalerii i Artylerii Konnej. To 20-metrowy, widoczny z daleka monument.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szukał skarbu w piramidzie Cheopsa. To, co odkrył zapisało się na kartach historii

Wniosek, jaki Stowarzyszenie złożyło do biura konserwatora, zawiera objęcie ochroną blisko 500 ha, mieszczących się na terenie wsi Wolica Śniatycka i Antoniówka Komarowska (gm. Komarów Osada) oraz Kolonia Cześniki (gm. Sitno) w powiecie zamojskim. Autorzy wniosku podkreślają, że ten obszar to jedynie część terenu dawnej bitwy, mniej zabudowany.

Chodzi o wykluczenie takich zmian i takich elementów, które w sposób drastyczny będą zaburzały ten krajobraz, jak np. budowa farmy wiatrowej – mówi Tomasz Dudek, prezes stowarzyszenia.

Według niego zadbanie o pamięć o tym miejscu pomoże przyczyni się do rozwoju ruchu turystycznego w okolicy.

Nie chcą wiatraków w okolicach obszaru bitwy

Jeśli pole znajdzie się pod opieką konserwatorską, to o każdej decyzji dotyczącej danej nieruchomości będzie musiał wiedzieć konserwator zabytków, a w przypadku np. budowy domu czy inwestycji drogowej – konieczne byłoby uzyskanie jego zgody.

Zastępca wójta gminy Komarów, Stanisław Siek, podkreśla, że nikt nie jest przeciwny ochronie miejsca upamiętnienia bitwy pod Komarowem, ale nie może ono obejmować tak dużej powierzchni.

Wiatraków nikt tu nie planuje. Na razie, bo pojawienie się farm wiatrowych mogłoby być dla regionu korzystne zarówno z punktu ekonomicznego, jak i ekologicznego.

Bitwa pod Komarowem została stoczona 31 sierpnia 1920 roku. Naprzeciw 1500 żołnierzy polskich ruszyło ponad 6 tys. żołnierzy bolszewickich. Mimo to Polacy wygrali. W tym roku przypada 104 rocznica bitwy. Od 2009 roku w ten dzień obchodzone jest Święto Kawalerii Polskiej.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje