Nowy biskup gliwicki Stanisław Oder skomentował zarzuty pod adresem Jana Pawła II w sprawie ukrywania pedofilii w Kościele. Po głośnym reportażu TVN24 "Franciszkańska 3" w Polsce rozpętała się burza na temat działań Karola Wojtyły. Według faktów przedstawionych w materiale, ukrywał on przestępstwa seksualne w archidiecezji krakowskiej. Był wtedy jej ordynariuszem.
Jeżeli w uczciwy sposób spojrzymy na jego wypowiedzi i działania, to głośniejszego głosu w sprawach potrzeby oczyszczenia Kościoła z przestępstw na tle pedofilii niż głos Jana Pawła II za jego czasów nie było - twierdzi Oder.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Postulował, by Jan Paweł II został świętym. Tak zareagował na zarzuty o pedofilii
Jan Paweł II miał zabrać głos na temat pedofilii w Kościele w 1993 r. Podczas przemówienia do biskupów amerykańskich miał zaznaczyć, że "dla tego typu przestępców, którzy krzywdzą najsłabszych, nie ma miejsca w Kościele".
Nikt poza Janem Pawłem II w ówczesnym świecie tego tak ostro nie mówił - jest przekonany o nieskazitelności papieża Polaka gliwicki biskup.
Jego zdaniem najnowsze doniesienia to "uderzenie w naszą polską tożsamość". Postulator wyniesienia Wojtyły na ołtarze dodaje, że najnowsze doniesienia na jego temat to próba wpłynięcia na młode pokolenie. - Silna wiara Polaków to rodzaj ewenementu w skali Europy i to jest niewygodne - mówi Oder.
Wielu duchownych nie podziela jednak jego zdania. Niektórzy zwracają uwagę na świadomość problemu na początku XX wieku. Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 roku, mówił już o pedofilii wśród księży.
Dlaczego więc Wojtyła nie wypełniał tych zaleceń? Jak to się stało, że ten punkt, tak mocny i jednoznaczny, nie chronił osób skrzywdzonych? - pyta o. Tomasz Biłka w rozmowie z "Interią".
Czytaj także: Młynarska nie przebiera w słowach. Mówi o Janie Pawle II
Zdaniem dominikanina "warto byłoby skończyć już z rozwadnianiem odpowiedzialności, a zacząć mówić o faktach". Dodał, że należy zrozumieć, dlaczego Jan Paweł II zachował się w taki sposób skoro "wiedział o zbrodniach pedofilskich".
Nie zakłamujmy rzeczywistości poprzez pisanie kolejnych apologii Wojtyły i podkreślanie jak bardzo wielkim człowiekiem i świętym był - skomentował.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.