Gdy spacerowicz udał się do losu to nie spodziewał się, że będzie musiał wzywać policję. Skorodowany niewybuch znalazł w lesie mieszkaniec powiatu chojnickiego, który natychmiast powiadomił mundurowych. Policjanci wstępnie potwierdzili, że jest to granat moździerzowy pochodzący z czasów II Wojny Światowej.
Do Obrowa wezwano specjalistyczny patrol saperski. Miejsce, w którym znajdował się pocisk, zabezpieczali funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Tucholi - podkreśla oficjalna strona policji.
Czytaj także: Juliusz Gojło: Iran nie maczał palców w ataku na Izrael
Saperzy potwierdzili wstępne ustalenia mundurowych i zabezpieczyli odnaleziony granat moździerzowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co ciekawe, to nie pierwszy przypadek, kiedy w okolicach Tucholi znalezione zostają granaty moździerzowe, pochodzące z czasów II Wojny Światowej. W lipcu w czasie prac ziemnych odnaleziono identyczny granat jak w Obrowie.
Policja apeluje do Polaków
W przypadku znalezienia niewypału, niewybuchu lub przedmiotu niewiadomego pochodzenia nie należy go dotykać, ruszać i przenosić w inne miejsce.
Kategorycznie zabrania się podnoszenia, odkopywania i wyrzucania niewybuchów do ogniska, jezior, stawów, czy głębokich rowów. Nieostrożne postępowanie może doprowadzić do zagrożenia zdrowia, a nawet życia - podkreśla policja.
W przypadku znalezienia niewybuchu, czy amunicji należy natychmiast powiadomić policję, a do czasu przybycia funkcjonariuszy zabezpieczyć to miejsce przed dostępem dla osób postronnych.
Najwięcej niewybuchów pochodzi z czasów II wojny światowej. Główną ich lokalizacją są Warmia i Mazury i jest to związane z kwestiami historycznymi. Kilka miesięcy temu w miejscowości Rychnowo, podczas kopania dołków pod słupki ogrodzeniowe, mieszkaniec wsi znalazł niewybuchy z czasów II wojny światowej.