Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Poszliśmy na lody z żoną ministra PiS. "Odmówili mi"

378

Marianna Schreiber podobnie jak Sławomir Mentzen, zaprosiła potencjalnych wyborców na piwo. Podbiła stawkę, bo dorzuciła do niego lody. Na miejscu jednak czekało ją srogie rozczarowanie - nie wszystko poszło zgodnie z planem. - Chciałam wykupić na konkretną kwotę i rozdawać państwu opaski, dzięki którym byście mogli z restauracji wziąć piwo. Odmówili mi - ubolewała.

Poszliśmy na lody z żoną ministra PiS. "Odmówili mi"
Marianna Schreiber częstowała piwem i lodami (o2.pl)

Spotkanie na bulwarach w Warszawie: dużo policji, niewielu uczestników

Zapraszając na lody i piwo, Marianna Schreiber szybko przyznała, że nie zdziwi się, jeśli na miejscu będzie ona i pięć osób.

Przynajmniej poczuję się jak świadek Jehowy - żartowała w social mediach.

Postanowiliśmy naocznie przekonać się, co z tego wyniknie. I na początku faktycznie frekwencja nie powalała. Pojawili się właściciele mobilnej lodziarni i pięciu policjantów. Później zaczęły się zjawiać pojedyncze osoby. Wszystkich obecnych żona ministra PiS - Łukasza Schreibera mocno zachęcała do spróbowania lodów i piwa, które serwowała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Z reality show do polityki. Czarzasty komentuje plany żony Schreibera

Piwo? Owszem, ale tylko zero

Ku rozczarowaniu wielu obecnych osób, Schreiber serwowała tylko piwo bezalkoholowe.

Jak wydarzenie zabezpiecza polska policja, to nie powinno być alkoholu - skwitowała.
Marianna Schreiber na spotkaniu zbierała podpisy pod referendum o aborcji. Niewielu się podpisało
Marianna Schreiber na spotkaniu zbierała podpisy pod referendum o aborcji. Niewielu się podpisało (materiały własne)

Szybko jednak stwierdziła, że winien temu jest znany aktywistaJan Śpiewak.

Nie jestem pewna czy Jan Śpiewak nie miał wpływu na to, że restauracja, która jest tutaj za nami, dwa dni przed rozpoczęciem tego wydarzenia odmówiła mi wydania opasek na piwo, które chciałam państwu zaoferować. Alkoholowe. Chciałam wykupić na konkretną kwotę i rozdawać państwu opaski, dzięki którym byście mogli z tej restauracji wziąć to piwo czy cokolwiek. I mimo, że byliśmy umówieni, to odmówili mi. Panie Janku, niech pan tu przyjdzie i doniesie na mnie - stwierdziła zaczepnie założycielka "Mam Dość 2023".

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Jeden z uczestników spotkania spytał Mariannę Schreiber, co dzieje się z partią Mam Dość 2023. Jakiś czas temu "Rzeczpospolita" ustaliła, że nie została ona zarejestrowana.

Partia, która widnieje pod moim nazwiskiem, jest w trakcie rejestracji. Jestem w szoku, że nasze wolne sądy działają tak wolno. To nie jest taki pstryczek. Porwałam się z motyką na słońce. Myślałam, że w rok mi się uda. To nieprawda. Partia Mam Dość 2023 nie zdąży przyczynić się do tegorocznych wyborów, nie będzie zbierania pod nią podpisów. Zostało za mało czasu - wyjaśniła Marianna Schreiber.

Dodała jednak, że sama będzie startować. Ugrupowanie, na listach którego ma się znaleźć to centroprawicowa Antypartia, w szeregach której znajduje się m.in. wnuk Anny Walentynowicz.

Jeżeli się nie uda? Marianna ma plan B

Ci, którzy śledzą losy Marianny Schreiber wiedzą, że była przez jakiś czas na szkoleniu wojskowym. I to z wojskiem wiąże swoją pozapolityczną przyszłość.

Jeżeli mi się nie uda, to chciałabym swoich sił w wojsku polskim, bo bardzo mnie to pociąga i stało się częścią mojego życia - przyznała.
Marianna Schreiber na spotkaniu z mieszkańcami Warszawy
Marianna Schreiber na spotkaniu z mieszkańcami Warszawy (materiały własne)

Niewykluczone, że postawienie na karierę w wojsku pomoże też w... małżeństwie Marianny Schreiber. Ona sama przyznaje, że jakieś 80 proc. problemów między nią a małżonkiem wzięło się z jej aktywności. Przypomnijmy - Łukasz Schreiber jest ministrem w rządzie PiS.

Wiele kwestii było ciężkich dla mojego męża. Choćby agitowanie pod różnymi budynkami, na przykład domem prezesa. To był błąd i bardzo tego żałuję - przyznała w rozmowie z o2.pl.
Marianna Schreiber częstowała piwem 0%
Marianna Schreiber częstowała piwem 0% (materiały własne)

Spytaliśmy Mariannę Schreiber, kto sfinansował całe to spotkanie. W końcu jak sama twierdzi - nie stoi za nią sztab ludzi. Na krytykujących, że "siedzi w kieszeni u męża" i to on ją utrzymuje, zaznacza, że sama na co dzień pracuje na prywatnej wyższej uczelni, gdzie jest kierownikiem działu PR. I to ona sama z własnej kieszeni sfinansowała spotkanie z mieszkańcami.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić