Znaleziona moneta, wydobyta zaledwie z kilku centymetrów pod powierzchnią ziemi, pochodzi z lat 1835–1870. Artefakt, o owalnym kształcie z charakterystycznym otworem w środku, otoczonym kwadratową ramką, nosi inskrypcje w języku japońskim.
Eksperci z Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej ustalili, że moneta była warta 100 monów i pochodziła z okresu Edo (1603–1868).
Monety te były wytwarzane głównie w drugiej połowie XIX wieku. Wykonywano je z miedzi lub brązu, a ich waga dochodziła do kilkudziesięciu gramów – wyjaśnia Grzegorz Kurka, dyrektor muzeum, "National Geographic".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak japońska moneta trafiła na Pomorze?
Choć dokładne okoliczności, w jakich moneta znalazła się w Polsce, pozostają tajemnicą, naukowcy rozważają kilka hipotez. Jedna z teorii sugeruje, że artefakt mógł być częścią kolekcji przywiezionej przez europejskiego kupca, marynarza lub podróżnika.
W XIX wieku kontakty handlowe między Europą a Japonią były ograniczone, lecz możliwe dzięki Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej oraz globalnym zmianom w handlu po otwarciu Japonii w 1854 roku.
W XIX wieku handel i kontakty między Europą a Japonią, choć ograniczone, były możliwe dzięki działalności Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej oraz rozwojowi globalnego handlu po otwarciu Japonii na świat w 1854 roku – tłumaczy "National Geographic" Grzegorz Kurka.
Inna teoria zakłada, że moneta mogła trafić na Pomorze jako pamiątka z podróży, a później została zgubiona w wyniku zawirowań historycznych XX wieku.
Fascynujący ślad przeszłości
Znalezisko Alberta Murzynowskiego, które odkrył na polu w Rewalu, jest dowodem na to, jak daleko mogły docierać przedmioty w czasach globalnych zmian handlowych i kulturowych.
Odkrycie Alberta Murzynowskiego przypomina, że nawet pozornie zwykły skrawek ziemi w okolicach Kamienia Pomorskiego może kryć w sobie ślady fascynującej przeszłości, która łączy różne zakątki świata – zauważają pracownicy Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej.
To niecodzienne znalezisko z pewnością stanie się cennym eksponatem muzealnym, ilustrującym, jak zawiłe są ścieżki historii. Dzięki temu przypadkowi możemy lepiej zrozumieć, jak dalekosiężne były wpływy globalnego handlu już w XIX wieku.
Przeczytaj też: Oto co się dzieje na Krupówkach. Nie dają mieszkańcom spokoju
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.