Dziewczynki wyszły w czwartek ze szkoły i zaginęły. Jak informuje RMF FM, ostatni kontakt telefoniczny był z nimi około godz. 17 - poinformowała o tym policję, babcia jednej z zaginionych.
Wieczorem jeszcze ktoś widział je także na stacji benzynowej przy ul. Piłsudskiego. Policja przegląda zapisy z kamer monitoringu. Jak wynika z informacji RMF FM, zachowanie dziewczynek nie wskazywało na to, żeby były zastraszone. Były uśmiechnięte, rozmawiały ze sobą. Skorzystały z toalety a potem opuściły stację.
Według ich koleżanek dziewczynki mogły planować ucieczkę z domu.
Najprawdopodobniej 10 i 12 -latka nadal są w Policach. Policja sprawdza każdy trop, ale do tej pory dzieci nie znaleziono. Ich telefony są wyłączone - informuje Radio Szczecin. Okazuje się też, że to nie pierwszy raz, kiedy starsza z zaginionych uciekła z domu.
Jeśli ktoś widział zaginioną, proszony jest o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Policach (tel. 91-42-47-511) lub z najbliższym posterunkiem (tel. 997).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.