Do tego typu zatrzymań nie dochodzi zbyt często. Policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim aresztowali niebezpiecznego przestępcę z Polski. 53-latek był nieuchwytny dla polskiego wymiaru sprawiedliwości od 2005 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zatrzymany ma na swoim sumieniu wiele grzechów. 53-latek jest oskarżony o liczne napady rabunkowe z przemocą i zastraszaniem, przestępstwa przeciwko zdrowiu czy też inne przestępstwa rozbójnicze, których dokonywał na domownikach czy też wywlekając kierowców z ich aut. Niestety w wielu przypadkach groził innym osobom bronią palną. Wystawiono za nim trzy listy gończe i trzy Europejskie Nakazy Aresztowania.
Mężczyzna przez 17 lat skutecznie ukrywał się przed policją. Wiedział, że w przypadku nawet najmniejszej wpadki czeka go aż 18 lat więziennej odsiadki. Determinacja policyjnych "Łowców głów" z lubuskiej policji nie dała jednak za wygraną. Wykorzystanie metod i form pracy operacyjnej, współpraca międzynarodowa oraz pozyskiwanie nowych informacji pozwoliły na znalezienie punktu odniesienia. Po wielu latach nareszcie ustalono, że przestępca przebywa w Hiszpanii.
Zatrzymano go na lotnisku
W zatrzymaniu mężczyzny policjanci zachowali duże środki ostrożności. Istniało spore ryzyko, że 53-latek może być agresywny i uzbrojony. Ostatecznie ukrywający się przestępca został zatrzymany 12 sierpnia na lotnisku w hiszpańskim mieście Reus. W momencie aresztowania Polak stawiał duży opór, z którym musieli sobie poradzić miejscowi policjanci. 53-latek został następnie przetransportowany konwojem powietrznym do Polski. Ma do odbycia łączną karę za popełnione przestępstwa 18 lat pozbawienia wolności.