Wielkie anomalie pogodowe w amerykańskim stanie Colorado. To, co się tam wydarzyło, zostało okrzyknięte meteorologicznym rollercoasterem. Różnica temperatur w ciągu kilka dni wyniosła prawie 40 stopni. Mieszkańcy musieli zamieć krótkie i przewiewne stroje na kurtki. Na ulicach pojawił się też śnieg.
O nietypowej aurze poinformował nawet Narodowy Serwis Pogodowy USA. 5 września termometry w Colorado w najcieplejszym momencie dnia pokazywały 38 stopni Celsjusza. Dzięki temu padł rekord w historii pomiarów wysokości temperatury we wrześniu. Kilka dni później, 8 września, temperatura spadła do -0.5°C i został wyrównany rekord najniższej temperatury w tym miesiącu z 1962 roku.
Typowe zjawisko
Gwałtowne zmiany pogodowe w stanie Colorado są częstym zjawiskiem. Istnieje nawet popularne w tym regionie powiedzenie "Nie podoba się tobie pogoda to poczekaj 15 minut", które najlepiej obrazuje zmienność warunków. Jest to spowodowane położeniem stanu i bardzo zróżnicowanym położeniem terenu, od gór skalistych po równiny. Wpływa to na pogodę, siłę wiatru i ciśnienie.
Przeczytaj także: Pogoda długoterminowa na wrzesień. Mamy dobre informacje. Jaki będzie koniec lata?
Szybkość zmian zanotowanych niedawno jest jednak wyjątkowo gwałtowna. Aż tak duży skok temperatury nie był tam notowany od dawna. Opady śniegu i niskie temperatury ucieszyły mieszkańców. Od pewnego czasu upały powodowały ciągłe pożary. Zmiana warunków spowodowała znaczne obniżenie prawdopodobieństwa ich wystąpienia.