Z oficjalnych doniesień wynika, że Zbigniew Ziobro choruje na raka krtani. Jego bliscy współpracownicy z Suwerennej Polski zaznaczają, że obecnie skupia się na walce o życie.
Tymczasem koalicja rządząca powątpiewa w poważne problemy lidera Suwerennej Polski. Jej członkowie oczekują dowodów, które potwierdzą, że nie powinien być przesłuchiwany przez sejmowe komisje śledcze.
Nikt nie ma żadnego dokumentu na temat stanu zdrowia Ziobry. Takie zaproszenie może się więc pojawić. Jeżeli lider Suwerennej Polski chce tego uniknąć niech po prostu przedstawi odpowiednie papiery - przekazał Grzegorz Napieralski z Koalicji Obywatelskiej, którego słowa przytacza "Super Express".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Statek towarowy miał wypłynąć ze Szczecina. Kapitan okazał się mieć... niemal 6 promili alkoholu
W podobnym tonie wypowiedział się poseł KO Marcin Józefaciuk. - Choroba nie powstrzyma tego procesu, który się dzieje, pan Ziobro musi odpowiedzieć za to co zrobił - oznajmił.
Zbigniew Ziobro nie chce unikać komisji?
W sprawie Zbigniewa Ziobry głos zabierał były szef jego gabinetu Jan Kanthak. W programie "Wieczorny Express" zapewnił, że nie chodzi tutaj o kwestię unikania odpowiedzialności. Jednocześnie zapowiedział, że prezes Suwerennej Polski.
Oczywiście jeśli zdrowie na to pozwoli. Myślę, że to byłoby też z korzyścią dla nas, żeby minister opowiedział i zmiażdżył te zarzuty, które są formułowane - podkreślił, cytowany przez "Super Express".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.