Powstał utwór, dla którego inspirację stanowiła sama pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda. Trudno jednak mówić tu o utworze czy piosence, bo to 33 sekundy ciszy - bez muzyki, bez słów. Autorką tego pomysłu jest Misia Furtak.
Czytaj także: Białoruś odprawia migrantów. Pokazano nagranie
W ten sposób Artystka chciała zwrócić uwagę na milczenie pierwszej damy. Polacy już dawno zwrócili uwagę na to, że na próżno szukać zdania Agady Dudy na temat palących wydarzeń w kraju. Pierwsza dama ma zwyczaj zabierania głosu raczej przy okazji ważniejszych uroczystości.
Protest songi wprost to nie jest mój sposób ekspresji, poza tym trudno szukać słów, które opisują ich brak. Nie napisałbym nic, co lepiej komentuje taką postawę – powiedziała w rozmowie z "naTemat" artystka.
Czytaj także: Sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek. To może być przełom
Minuta ciszy ma zupełnie inną konotację, więc to byłoby za długo. Znowu mniej brzmiałoby jak omyłkowy glitch. Oczywiście ta cisza mogła by trwać sześć lat, ale nie wiadomo, czy można materiały takiej długości wrzucać na YouTube i serwisy streamingowe - odpowiada piosenkarka na pytanie, dlaczego utwór ma akurat 33 sekundy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.