Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Pożar w hostelu w Bydgoszczy. Właścicielka wkrótce stanie przed sądem

8

W marcu w bydgoskim sądzie rozpocznie się proces Magdaleny U., właścicielki domu, w którym doszło do tragicznego pożaru. Mowa o zdarzeniach z sierpnia 2022 r., kiedy to ogień pojawił się w budynku noclegowym przy ul. Jar Czynu Społecznego w Bydgoszczy. Bilans zdarzenia był tragiczny: w płomieniach zginęły trzy osoby, w tym roczne dziecko. Kilkanaście dni później zmarła kolejna poszkodowana osoba.

Pożar w hostelu w Bydgoszczy. Właścicielka wkrótce stanie przed sądem
Pożar w budynku w Bydgoszczy (PAP, Tytus Żmijewski)

Pierwszy pożar na tej posesji wybuchł w maju 2011 r. Jak przypomina "Gazeta Pomorska", spłonął wtedy dach i pomieszczenia na piętrze w dwóch szeregowych budynkach, znajdujących się w podwórzu. Nikt nie ucierpiał. – Nigdy nie miałem wrogów. Nie sądzę, żeby to było podpalenie. Strażacy mówili, że mogło dojść do zwarcia instalacji – mówił ówczesny właściciel posesji.

Drugi pożar wybuchł w sierpniu 2022 r. Zginęły wówczas 71-letnia kobieta, jej roczna wnuczka oraz mężczyzna, a do szpitali przewieziono 13 osób (wśród poszkodowanych było dwóch strażaków). Jedna z nich zmarła po kilkunastu dniach.

Dwa dni po pożarze bydgoscy policjanci zatrzymali 75-letniego Andrzeja D. Z materiału dowodowego zebranego przez śledczych wynikało, że do zaprószenia ognia nastąpiło w jego pokoju.

Mężczyzna usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób. Trafił do aresztu, ale ostatecznie postępowanie, w którym występował jako obwiniony, umorzono. Potem uwaga prokuratury skupiła się na właścicielce posesji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "To chore". Ceny mieszkań wystrzeliły

Zarzuty dla właścicielki hostelu

Jak informuje "Gazeta Pomorska", postępowanie w tej sprawie zakończono 29 grudnia 2023 roku. Za miesiąc – 20 marca, w bydgoskim sądzie rozpocznie się proces Magdaleny U., właścicielki hostelu (kobieta twierdzi, że nie prowadzi hostelu, a prywatny dom, w którym "wynajmuje lokale indywidualnie").

Według lokalnych mediów, przy Jarze Czynu Społecznego nadal prowadzona jest "działalność hostelowa". Właścicielka, w rozmowie z "GP", wyjaśniła, że pomieszczenia, w których wybuchł pożar, są nieużywane, a ona "wynajmuje tylko prywatnie kilku osobom".

Dodała również, że do czasu pożaru "nikt się nie interesował" warunkami, jakie panują w budynku, choć pobyt najemców był opłacany m.in. przez instytucje publiczne. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Bydgoszczy, już po tragedii, udzielił właścicielce wskazówek. – Odbioru jeszcze nie było, bo prace są w toku, ale tam, gdzie się paliło, nikogo nie ma – zapewniła rozmówczyni "GP".

Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tak będzie wyglądać McDonald's w 2050 roku? Koreanka pokazała nagranie
Lepiej tego nie rób. Mandat i punkty karne murowane
Niecodzienne sceny w brazylijskim zoo. Wskoczył do stawu z hipopotamami
Europejski kraj ostrzega przed komarami. Przenoszą choroby tropikalne
Julia Szeremeta wraca na ring. Zawalczy o mistrzostwo
Trump wybrał kolejną współpracowniczkę. Ma zostać sekretarzem rolnictwa
Mija 130 lat od przełomowego wynalazku Kazimierza Prószyńskiego
Śmierć policjanta podczas interwencji. Sprawę bada specjalny zespół
Nowe logo na kaskach norweskich skoczków. Amnesty International grzmi
Wyniki Lotto 23.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyskoczyli z audi i się zaczęło. Oto powód furii. Wideo w sieci
Nie żyje prokremlowski propagandysta. Sam zgłosił się do służby
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić