Napaść miała miejsce w poniedziałkowe popołudnie w okolicach ul. Roosvelta w tramwaju linii nr 18. - Mężczyzna był bardzo agresywny, kopał w drzwi i stanowił zagrożenie dla współpasażerów. Kiedy motorniczy zainterweniował, został kopnięty w podbrzusze - relacjonuje w rozmowie z WP Iwona Gajdzińska, rzeczniczka prasowa MPK Poznań.
Później agresor "wyłamał" zamknięte drzwi harmonijkowe tramwaju, ale wtedy zareagowali pasażerowie. Mężczyznę udało się obezwładnić. Sprawę prowadzi komisariat policji Jeżyce.
Mężczyzna odpowie prawdopodobnie także za wstrzymanie ruchu tramwajów w centrum Poznania na ponad pół godziny.
Na czas interwencji policji konieczna była zmiana tras sześciu linii. - Działania w tej sprawie będzie prowadzić samo MPK - wyjaśnia nam podkom. Piotr Garstka z poznańskiej policji.
Przeczytaj także: Została zaatakowana w tramwaju. Dyrekcja MPK się tłumaczy
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
