Wtorkowe ulewy, które przeszły nad Wielkopolską, okazały się fatalne w skutkach. Ulice, piwnice, podziemne parkingi i domy zostały zalane. W kilku szpitalach doszło do podtopień, które zmusiły do ewakuacji pacjentów. Jak się okazało, ulewy zniszczyły również niektóre poznańskie cmentarze.
O sprawie informuje czytelniczka portalu epoznan.pl, która po burzy wybrała się na cmentarz przy ul. Nowina w Poznaniu. Kobieta apeluje, by mieszkańcy udali się na groby swoich krewnych, gdyż wiele nagrobków jest pozapadanych.
Około godziny 22 odwiedziłam po burzy cmentarz przy ul. Nowina. Jeśli macie tutaj bliskich, to konieczna jest wizyta. Mnóstwo pozapadanych pomników, skrzynek. Dużo szkód. Część nagrobków jest cała, lecz zapadnięta na jedną stronę, więc jeszcze bez ponoszenia szkód można uratować! Odwiedźcie bliskich! - apeluje kobieta, cyt. przez epoznan.pl
Dziennikarze portalu skontaktowali się z biurem cmentarza Miłostowo, by dowiedzieć się, jak poważne są uszkodzenia na cmentarzach komunalnych.
Niestety, deszcz wyrządził spore szkody. Jesteśmy w trakcie weryfikacji zniszczeń. Wszyscy nasi ludzie pracują, organizujemy ekipy remontowe. Niestety na rzeczy takie jak żywioły nie mamy wpływu - usłyszeli dziennikarze portalu w biurze cmentarza Miłostowo.
Najwięcej jest podmytych grobów w rejonach, gdzie kopane są one głębiej. Trwa szacowanie strat. Jak poinformował w środę rano dyżurny straży pożarnej "w samym Poznaniu do północy było 1800 zgłoszeń. W województwie Wielkopolskim zgłoszeń było blisko 2000". Strażacy wciąż mają bardzo dużo pracy.