Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Pracodawca nie może wam odmówić. Niektórzy mocno się zdziwią

46

Prawnik Marcin Kruszewski ma spore grono fanów na TikToku. Teraz skomentował ważny temat, który z pewnością zainteresuje niejednego pracownika. Otóż, specjalista wyjaśnił, czy będąc w pracy w każdej, dowolnej chwili możemy pójść do toalety. Czy szef jest w stanie nam tego zabronić? Znamy odpowiedź. Niektórzy się zdziwią...

Pracodawca nie może wam odmówić. Niektórzy mocno się zdziwią
Do toalety w pracy tylko podczas przerwy? Prawnik wyjaśnia. (TikTok, @prawomarcina)

Prawnik Marcin Kruszewski wziął na tapet pewien filmik krążący na TikToku. Widać na nim pracownicę, która nerwowo przeskakuje z nogi na nogę. Choć potrzebuje pilnie pójść do toalety, to jednak ostatecznie tego nie robi. W opisie nagrania czytamy zaś: "Masz zakaz korzystania z WC. Została godzina do końca zmiany".

Marcin Kruszewski niczego nie ukrywał. Nagrał wideo, gdzie rozwiał wątpliwości internautów. "Jak to jest? Czy żeby iść do toalety zawsze musimy czekać na przerwę, koniec pracy? Czy pracodawca może nie pozwolić nam skorzystać z toalety?" - zaczepiał swoich obserwatorów specjalista.

Absolutnie nie! Jednak, nie wynika to wprost z kodeksu pracy. Pracownik ma prawo do realizowania swoich potrzeb fizjologicznych - wyjaśnił stanowczo prawnik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wiceminister przyznaje: w PiS jest spór. Chodzi o kontrowersyjną ustawę

Do toalety w pracy tylko podczas przerwy? Prawnik wyjaśnia

W dalszej części wytłumaczył, na jakiej mocy prawnej tak się dzieje. "Jest to choćby efekt istnienia zasady godności człowieka, zawartej w polskiej konstytucji. Pracodawca odmawiając nam możliwości skorzystania z toalety, narusza nasze dobra osobiste i naraża się na odpowiedzialność cywilną" - powiedział Kruszewski.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Prawnik nie ukrywał jednak, że pracownik nie może traktować wyjścia do toalety jako metody uciekania od swoich obowiązków. Gdyby tak faktycznie robił, mógłby bowiem spodziewać się surowej kary. Kruszewski wskazał też na specyfikę zajęcia, jakie się wykonuje.

Wyobraźcie sobie na przykład kogoś, komu powierzamy złoto, a ta osoba wychodzi do toalety i zostawia paletę złota tak, że ktoś może ją ukraść - skwitował fachowiec.
Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić