27-letni Ruben Verastigui został aresztowany w piątek. Były strateg cyfrowy, który pomógł zaprojektować reklamy w mediach społecznościowych dla kampanii reelekcyjnej Donalda Trumpa, usłyszał zarzut dystrybucji pornografii dziecięcej – wskazuje komunikat Metropolitan Police Department.
Dochodzenie ujawniło, że "w okresie od marca 2020 r. do lutego 2021 r. podejrzany rozpowszechniał, otrzymywał i posiadał obrazy pornografii dziecięcej". Według profilu na LinkedIn Verastigui pracował dla Senackiej Konferencji Republikańskiej od marca 2019 roku do lipca 2020 roku, czyli w czasie, gdy śledztwo toczyło się już na pełnych obrotach.
Przestępca seksualny pracował przy kampanii Trumpa?
W ostatnim czasie 27-latek był zatrudniony w organizacji non profit Citizens for Responsible Energy Solutions. W sobotę jednak, w obliczu oskarżeń, mężczyzna został zwolniony.
Czytaj także: Makabra na Dolnym Śląsku. Pies zrzucony z wiaduktu
Szczegóły zarzutów przeciwko panu Verastigui są tragiczne i szokujące. Nie jest on już zatrudniony przez organizację i jesteśmy gotowi w pełni współpracować z żądaniami organów ścigania w tej sprawie w dowolnym zakresie – komentuje dla Daily Beast rzecznik organizacji.
Verastigui wpadł ostatecznie przez odrażającego SMS-a. W wiadomości mężczyzna stwierdził, że "dzieci są jednymi z jego największych podnieceń". Agenci specjalni z Homeland Security zaczęli otrzymywać informacje o udziale Verastigui w procederze podczas dochodzenia ws. co najmniej 18 osób podejrzewanych o handel dziecięcą pornografią.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.