Pracownicy Biedronki mają dość. Sieć dostała ultimatum

Do 6 marca br. pracownicy sklepów Biedronka zbierają podpisy pod petycją, w której apelują o poprawę warunków pracy i wyższe płace. Grożą paraliżem sklepów i protestem na miarę strajku rolników.

xPracownicy Biedronki mają dość. Sieć dostała ultimatum
Źródło zdjęć: © GOOGLE MAPS
oprac.  NJA

- Mamy podejrzenie, że władze w Portugalii nie do końca są świadome warunków pracy, jakie panują w polskich sklepach - informuje przedstawiciel Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" Jeronimo Martins Dystrybucja, cytowany przez "Dziennik Gazeta Prawna".

Pracownicy Biedronki mają trzy główne postulaty. Domagają się zbiorowych podwyżek wynagrodzeń, wprowadzenia premii dla pracowników działu mięsnego oraz zwiększenia obsady poszczególnych stanowisk.

Pracownicy twierdzą, że każde z tych żądań wynika z dwóch powszechnych procesów obserwowanych w sklepach Biedronka. Po pierwsze rosnącej liczby obowiązków przez liczne promocje i dużą rotację towaru na półkach. Po drugie wyraźnej redukcji zatrudnienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lexy Chaplin szczerze o OnlyFans Fagaty: "Nie jestem pozytywnie nastawiona"

W sklepach, w których nie ma kierownika, podpisują się pod nią wszyscy pracownicy. Zatrudnieni są zastraszani zwolnieniami, jeśli nie powstrzymają się od wzięcia udziału w akcji. Otrzymali też zakaz wstępowania do związków zawodowych - mówią związkowcy.

W sklepach Biedronka ma obecnie pracować średnio trzech pracowników i jeden kierownik. - Przed pandemią, a także w czasie jej trwania było to minimum pięć osób i kierownik, co teraz jest spotykane tylko w największych sklepach sieci - tłumaczy związkowiec.

W styczniu 2024 roku sieć podniosła wynagrodzenia. Kasjer sprzedawca, zamiast od 3600 do 3750 zł brutto, zarabia teraz od 4250 do 4400 zł brutto. Jednak pracownicy tłumaczą, że to zbyt mało, bo ich pensje to nadal kwoty zbliżone do najniższej krajowej.

Pracownicy i związkowcy nie wykluczają sporu zbiorowego z pracodawcą, co stwarza realne zagrożenie strajkiem, który wpłynie także na każdego z nas. Dziennik Gazeta Prawna informuje, że Biedronka odmawia komentarza w tej sprawie do czasu, gdy do zarządu nie trafi petycja. Podobne postulaty mają także pracownicy sieci Kaufland.

Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"