O tej niecodziennej akcji poinformowała miejscowa Gazeta Powiatowa. Służby ratownicze prośbę o pomoc w Zegrzynku odebrały o godz. 12:39.
TVP3 z prośbą o pomoc
Na miejsce zadysponowano łącznie dwa zastępy straży pożarnej z OSP Serock i OSP Jabłonna. – poinformował Gazetę Powiatową dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Dyżurny KP PSP w Legionowie dodał, że służby przybyły w okolice Klubu Mila Zegrzynek. Na miejscu okazało się, że przy ulicy Szaniawskiego na drzewie na wysokości 25 metrów utknął dron TVP3.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Druhowie z OSP Jabłonna rozstawili specjalną drabinę i dostali się do drona. Urządzenie zawisło na wysokim drzewie. Akcja przebiegła sprawnie. Szczęśliwie strażakom z Serocka oraz Jabłonny udało się bezpiecznie sprowadzić urządzenie na ziemię.
Kilka tygodni temu podobny problem miała policja. W okolicach Makowa Mazowieckiego zaginął specjalistyczny dron.
Bezzałogowiec zaginął w maju i był wart ok. 200 tys. złotych. Według doniesień RMF FM służby zakończyły już poszukiwania maszyny w okolicach Makowa. Dron nie miał wmontowanego lokalizatora, ale był "wysoko zaawansowanym urządzeniem elektronicznym", więc policyjni informatycy wciąż próbują go namierzyć.
Rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa powiedział, że dron najprawdopodobniej spadł na "dość trudnym leśnym terenie". Podkreślił także, że to teren niezamieszkały, więc "nie ma mowy o żadnym zagrożeniu"
Oczywiście wszystkie instytucje dotyczące kontroli ruchu lotniczego, gdzie zgłasza się start dronów, ich używanie, one zostały natychmiast o tym incydencie powiadomione - zapewniał wówczas rzecznik.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.