Wokół niej przelatywały dziesiątki pocisków. To snajperzy ISIS zasypywali teren lawiną kul. Kilkuletnia dziewczynka była jedną z mieszkanek irackiej wioski zaatakowanej 19 czerwca przez dżihadystów. Tego dnia przyjechały tam z pomocą amerykańskie i irackie organizacje humanitarne, wspierane przez wojsko.
Wystarczyło mu kilkanaście sekund. David Eubank, były komandos amerykańskiej armii, osłaniany przez kompanów musiał przebiec kilkadziesiąt metrów, by wyciągnąć dziecko z opresji. To, co zrobił, to prawdziwe bohaterstwo. Wszystko uwieczniła kamera.
Widziałem tam tylko mnóstwo trupów. A wśród nich małą, przestraszoną dziewczynkę. Siedziała obok ciała swojej martwej matki i próbowała ukryć się w jej hidżabie - opowiada Eubank.
Żołnierz od lat pomaga potrzebującym w rejonach wojny. Należy do charytatywnej organizacji Free Burma Rangers, zajmującej się niesieniem pomocy dla rannych i zagrożonych cywili. David Eubank przez lata służył też w amerykańskiej armii - informuje CBS.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.