Dwunożnego niedźwiedzia przyłapano w Appalachach na południowym zachodzie Wirginii. Zarejestrowały go kamery myśliwego Kirka Pirce'a. To samiec niedźwiedzia czarnego. Szacuje się, że ma osiem lat.
Po tym, jak do sieci trafiły nagrania z niedźwiedziem w roli głównej, internauci spekulowali, że brak przednich działań może być konsekwencją działań myśliwych. Pirce tymczasem twierdzi, że zwierzę po prostu urodziło się z taką wadą z uwagi na mutację genetyczną.
Jestem przekonany, że urodził się w ten sposób i przez lata radzi sobie z wszelkimi przeciwnościami. To naprawdę niezwykłe - powiedział, cytowany przez upday.com.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmutowany niedźwiedź podbija internet. "Rzadko udaje się go spotkać"
Okazuje się, że ten myśliwy obserwuje niedźwiedzia już od kilku lat. Po raz pierwszy dostrzegł go dzięki kamerze w 2018 roku. Wtedy zwierzę było prawie dwukrotnie mniejsze.
Od tego momentu widziało go też kilku innych myśliwych. Pirce natomiast zmutowanego niedźwiedzia spotkał osobiście tylko raz - w 2022 roku.
Jest bardzo trudny do zauważenia i rzadko udaje się spotkać go na żywo. Choć trudno w to uwierzyć, przemieszcza się dość często - oznajmił myśliwy.
Niedźwiedź na razie nie ma jeszcze żadnego imienia. Pirce donosi jednak, że ci, którzy mieli okazję go zobaczyć, nazywają zwierzę po prostu "dwunożnym niedźwiedziem".