Ukraina oferuje Polsce plan odblokowania granicy. O "planie wzajemnego zrozumienia" pisze Denys Szmyhal na Telegramie. Plan składa się z pięciu kroków. Jednym z jego punktów jest utworzenie trójstronnego sztabu, obejmującego Polskę, Ukrainę i Komisję Europejską, na którego czele stanęliby ministrowie rolnictwa obu krajów i przedstawiciel KE.
Do pracy sztabu miałyby zostać zaangażowane ukraińskie i polskie organizacje rolników. - Sprawa odblokowania granicy powinna zostać rozwiązana do 28 marca, w przeciwnym razie Ukraina może zastosować środki odwetowe na przejściach granicznych - zapowiedział ukraiński premier.
Te słowa mocno zdenerwowały Przemysława Czarnka, który dodał długi wpis w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ramach środków odwetowych może oddacie nam miliardy za edukację setek tysięcy ukraińskich dzieci w polskich szkołach? A może oddacie nam miliardy za pomoc militarną? Nie chcemy, bo wiemy, że to nasza ludzka, chrześcijańska powinność - pisze zbulwersowany Czarnek.
Czytaj także: 7-letni Filip zagryziony przez psa. Szokujące ustalenia
Dokładnie taka sama jak obrona polskiego, zdrowego, prawdziwie ekologicznego rolnictwa, ochrona konsumentów polskich przed szkodliwymi dla zdrowia produktami. Dlatego niech Pan porzuci ten bezczelny ton, bo szkodzi Pan Ukrainie i naszym relacjom - dodaje były minister edukacji.
Premier Ukrainy pisze o prowokacjach
Premier Ukrainy przypomniał, że jego kraj przez ostatnie sześć miesięcy musiał radzić sobie z blokadą granicy, która uderza w ukraińską gospodarkę.
Czytaj także: Wpadka w DD TVN. Runęli o ziemię
Miesiąc temu w Kijowie premier Donald Tusk powiedział, że Polska jest najpewniejszym, najważniejszym sojusznikiem Ukrainy w tej śmiertelnej walce ze złem. Miesiąc temu zgodziliśmy się, że blokowanie granicy jest szkodliwe dla naszych krajów, i że trzeba zapobiegać takim incydentom. Minął miesiąc i znów jesteśmy w tym punkcie. Dopiero teraz widzimy jawne prowokacje - napisał Denys Szmyhal.