Andrzej Duda ws. odstrzału dzików spotkał się w czwartek z ministrami rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim oraz środowiska Henrykiem Kowalczykiem. W rozmowach uczestniczył także główny lekarz weterynarii Paweł Niemczuk oraz rządowi eksperci zajmujący się Afrykańskim Pomorem Świń (ASF).
Kancelaria Prezydenta w komunikacie wyjaśniła, że prezydent zwrócił się do szefa resortu środowiska "o rozważenie wyłączenia z odstrzału wysokoprośnych loch".
Minister Kowalczyk powiedział po spotkaniu, że do soboty zostanie wydane stosowne zalecenie.
- Nie ma żadnego nakazu, ani zalecenia strzelania do loch ciężarnych. Jednak, żeby nie było wątpliwości, zamierzam wydać zalecenie, aby myśliwi nie strzelali do loch ciężarnych i do tych, które prowadzą młode - zapowiedział minister w rozmowie z TVN24.
Warto zaznaczyć, że wcześniej upubliczniono pismo wiceministra środowiska do Związków Łowieckich, w którym jest mowa o ukierunkowaniu odstrzału na lochy prośne. "To przekroczenie wszelkich granic" - napisał Paweł Kukiz, prezentując w mediach społecznościowych skan dokumentu.
Przyrodnicy protestują i ostrzegają
Pierwsze wzmożone polowania na dziki planowane są na sobotę. Przeciwko takiej metodzie przeciwdziałania ASF protestują przyrodnicy. Ostrzegają, że zgoda ministra środowiska na odstrzał może zagrozić gatunkowi, a w efekcie wręcz przyczynić się do rozprzestrzenienia choroby.
Wcześniej Naczelna Rada Łowiecka oraz Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego w specjalnych oświadczeniach poinformowały, że wyrażają zdecydowaną dezaprobatę redukcji dzika poprzez strzelanie do ciężarnych i prowadzących potomstwo loch.
Minister środowiska zaplanował zmasowane polowania na dziki w dniach 12-13, 19-20 i 26-27 stycznia 2019 r.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.