Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zaskakujące słowa o Bidenie. Ujawniono list Osamy bin Ladena z 2010 r.

400

Znany terrorysta Osama bin Laden w 2010 roku ostrzegał, że Joe Biden jest "całkowicie nieprzygotowany na stanowisko prezydenta" i gdyby nim został, doprowadziłby Stany Zjednoczone do kryzysu. Wtedy, zamiast na nim, siły Al-Kaidy miały się skupić na ówczesnym prezydencie, Baracku Obamie.

Zaskakujące słowa o Bidenie. Ujawniono list Osamy bin Ladena z 2010 r.
Osama bin Laden (Getty Images)

Amerykańskie Centrum Zwalczania Terroryzmu West Point udostępniło list znanego saudyjskiego terrorysty Osamy bin Ladena, który w 2010 roku pisał o Joe Bidenie. Wówczas bin Laden ostrzegł Al-Kaidę, by nie atakowała Joe Bidena, ponieważ wierzył, że odziedziczenie przez niego prezydentury, gdyby coś stało się z Barackiem Obamą, "doprowadzi Stany Zjednoczone do kryzysu".

Joe Biden "całkowicie nieprzygotowany"

W liście z maja 2010 r. przywódca Al-Kaidy, organizacji terrorystycznej, która jest odpowiedzialna między innymi za ataki na wieżowce WTC w Nowym Jorku 11 września 2001 roku, napisał, że nie ma planów zamachu na Bidena, ponieważ uważa go za "całkowicie nieprzygotowanego" do bycia przywódcą Stanów Zjednoczonych.

W związku z tym bin Laden w liście wezwał swoich zwolenników, aby szukali ówczesnego prezydenta Baracka Obamy. Powiedział im, że priorytetem jest atakowanie samolotów należących do Obamy i ówczesnego dyrektora Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) Davida Petraeusa.

Nie zwracajmy uwagi na wiceprezydenta USA Bidena. Nasze grupy muszą się skupić na szukaniu Obamy lub Petraeusa – napisał bin Laden.

"

List Osamy bin Ladena
List Osamy bin Ladena (Combating Terrorism Center)

Doprowadzi USA do kryzysu

Jak pisał bin Laden, Biden jest "całkowicie niegotowy na stanowisko prezydenta". Zdaniem terrorysty, doprowadzi Stany Zjednoczone do kryzysu.

Jeśli chodzi o Petraeusa, to on jest prawdziwym "gospodarzem w domu" i zabicie go zmieniłoby ścieżkę wojny - pisze bin Laden.

List znaleziono przez amerykańskich w pakistańskiej kryjówce terrorysty po tym, jak został zabity przez Amerykanów 2 maja 2011 roku. Wówczas zabezpieczono tam mnóstwo dokumentów bin Ladena, część z nich jest publicznie dostępna za pośrednictwem Centrum Zwalczania Terroryzmu West Point.

Krytyka powraca w związku z wydarzeniami w Afganistanie

Krytyczna ocena bin Ladena powróciła po nieudanym wycofaniu wojsk amerykańskich z Afganistanu i przejęciu władzy przez talibów. Pojawia się teraz gdy Joe Biden w chwili kiedy dziesiątki tysięcy obywateli amerykańskich i afgańskich pozostaje w Kabulu i czeka na ewakuację, odpoczywa w swoim domu w Delaware.

Zobacz także: Talibowie przejęli Afganistan. "To wstyd dla nas wszystkich"
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić