Ks. Wojciech Prostak, proboszcz parafii w Rawiczu poinformował o wynikach kontroli w mediach społecznościowych. "Pracownicy Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska – delegatura w Lesznie przeprowadzili kontrolę dotyczącą używania przez naszą parafię nagłośnienia zewnętrznego" - napisał.
Czytaj także: Nie idziesz na mszę? Do komendanta z usprawiedliwieniem!
Wyniki kontroli są następujące: Poziom emitowanego przez urządzenia nagłośnienia zewnętrznego nie przekracza wyznaczonych norm. Przekazano mi równocześnie informację, że parafii nie wolno używać urządzeń nagłaśniających nawet jeśli nie emitują dźwięku przekraczającego wyznaczone w tej dziedzinie normy - informuje proboszcz na Facebooku.
Proboszcz został ukarany mandatem karnym w wysokości 400 zł. Ks. Wojciech Prostak jednak nie przyjął mandatu, przez co sprawa prawdopodobnie zostanie skierowana do sądu.
Za używanie przez parafię nagłośnienia zewnętrznego nałożono mandat karny w wysokości 400 zł. W poczuciu odpowiedzialności za parafię nie przyjąłem tego mandatu, gdyż wiązałoby się to z koniecznością wyłączenia urządzeń nagłaśniających teren parafii, które znajdują się tutaj od około 40 lat. W tej sytuacji zapowiedziano mi, że sprawa ta zostanie skierowana do Sądu Rejonowego w Rawiczu - napisał duchowny.
Proboszcz w oświadczeniu wyjaśnił, że nagłośnienie jest bardzo potrzebne, gdyż wielu parafian m.in. z powodu pandemii uczestniczy w nabożeństwach na dworze.
Pragnę podkreślić, że nagłośnienie zewnętrzne kościoła używane jest jedynie podczas niedzielnych Mszy Św. i po uprzednim sprawdzeniu, czy przed kościołem na terenie należącym do parafii i przeznaczonym dla kultu religijnego znajdują się osoby, które uczestniczą w Mszy Św. W obecnej sytuacji, pragnę prosić wszystkich o modlitwę za naszą parafię oraz za tych, którzy nas oskarżają, bo to są przecież nasi bliźni - napisał ksiądz.
Będzie to już druga sprawa sądowa związana z nagłośnieniem wokół kościoła w Rawiczu.
Czytaj także: Pasażerów ogarnął strach. Śmierć na pokładzie Ryanaira