W ostatnich dniach znacznie spadła liczba zakażeń COVID-19 w naszym kraju. Prof. Andrzej Horban jest zdania, że nie należy spieszyć się z odwołaniem stanu epidemii. Przewodniczący Rady Medycznej w rozmowie na antenie Radia ZET przestrzega, że jeżeli Polacy nie zechcą się szczepić, to jesienią możemy się spodziewać czwartej fali epidemii koronawirusa.
Mamy świadomość, że jeśli nie zaszczepimy w odpowiednim czasie odpowiedniej grupy osób, to prawie jak w banku mamy następną falę epidemii na jesieni - ostrzegał prof. Andrzej Horban w wywiadzie dla Radia Zet.
Doradcę premiera ds. walki z pandemią COVID-19 zapytano również o to, kiedy zostanie odwołany stan epidemii w Polsce.
Bardzo trudne pytanie i jeszcze trudniejsza decyzja.(...) Jest bardzo mało prawdopodobne odwołanie stanu epidemii w czerwcu. Natomiast jest bardzo prawdopodobne, mamy duże szanse, by wrócić do prawie normalności. Poczekajmy do jesieni. Nie spieszmy się - podkreśla prof. Horban.
Profesor zaznaczył w rozmowie, że zaszczepić należy przede wszystkim osoby po 60. roku życia, gdyż one zazwyczaj ciężko przechodzą COVID-19 i umierają z powodu tej choroby.
Odsetek zgonów w tej grupie jest zatrważający. Parę dni temu dokonaliśmy analizy przypadków leczonych w moim szpitalu i kilkanaście proc. pacjentów przyjętych do bardzo dobrego szpitala umarło z powodu zakażenia - powiedział gość Radia Zet.
Prof. Horban odniósł się również do rządowej loterii, która ma zachęcić Polaków do szczepień. Ekspert podkreśla jednak, że naszą główną motywacją do zaszczepienia się powinna być ochrona przez zakażeniem.
Właściwie każdy zaszczepiony dostaje nagrodę od razu - jest chroniony przed zakażeniem. (...) Żadne szczepienie nie chroni oczywiście w 100 proc. (...) Część osób choruje, ale łagodnie, nie meldują się na cmentarzu, nie meldują się na oddziałach intensywnej terapii - podkreślił doradca premiera ds. walki z COVID-19.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.