Europa nie ma się najlepiej. Społecznie, politycznie i ekonomicznie. Jak wiadomo, największy wpływ ma na to pandemia koronawirusa, która oficjalnie jest z nami od roku. Choć mamy już szczepionki, końca zarazy nie widać.
Prof. Walter Ricciardi z Włoch sugeruje rozwiązanie, które mogłoby pomóc nam szybciej wrócić do normalnego życia. W rozmowie z Radiem Popolar informuje, że jedynym wyjściem jest zastosowanie twardego lockdownu w całej Europie.
Prawdziwa blokada trwająca trzy lub cztery tygodnie, a następnie wznowienie śledzenia i testowania, tylko w ten sposób będziemy w stanie przywrócić normalność, której nam brakuje - mówi Walter Ricciardi, konsultant ministra zdrowia Speranza.
Zauważył, że obowiązujące restrykcje nie są wystarczające. Profesor uważa, że w ten sposób zakażenia COVID-19 utrzymywane są na stabilnym poziomie. Gdybyśmy chcieli jednak zwalczyć zarazę, musielibyśmy podjąć drastyczniejsze kroki.
Prof. Ricciardi w rozmowie z Radiem Popular wyznał, że ostry lockdown powinien obowiązywać w całej Europie. Najlepiej, gdyby trwał 3-4 tygodnie i zmotywował wszystkich do nieopuszczania domów.
Co nam to da? Przede wszystkim pomogłoby to zminimalizować ilość zakażeń. Potrzebne byłyby również masowe testy. Dałoby to możliwość lokalizowania tych, którzy roznoszą koronawirusa.