We wnioskach złożonych przez biuro prokuratora okręgowego na Manhattanie, zwrócono uwagę na to, że Trump ma "długą historię atakowania świadków, śledczych, prokuratorów, sędziów i innych osób zaangażowanych w postępowanie sądowe przeciwko niemu". Formułując wniosek prokuratorzy, opierali się na podobnym dokumencie, który w ubiegłym roku rozpatrywał sąd w Waszyngtonie, w związku z inną sprawą przeciwko Trumpowi.
Jeśli sąd przychyli się do wniosku, były prezydent Stanów Zjednoczonych będzie zobligowany do powstrzymania się przed atakowaniem świadków, prokuratorów i pracowników sądu zaangażowanych w jego sprawę.
Jak wskazuje "The New York Times", prokurator Alvin L. Bragg chce, aby sędzia, Juan M. Merchan, chronił przysięgłych. Zespół Bragga zabiega o to, żeby Trump nie mógł publicznie ujawniać ich tożsamości. I chociaż były prezydent i jego sztab prawny mogą poznać nazwiska przysięgłych, ich adresy mają pozostać tajemnicą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Należy się spodziewać, że reprezentujący Trumpa prawnicy odwołają się od zakazu, jeśli taki zostanie nałożony przez sąd.
Donald Trump zrobi wszystko, żeby opóźniać proces?
Michael Cohen, były prawnik Donalda Trumpa, a obecnie jeden z kluczowych świadków prokuratora Bragga, nie ma wątpliwości, że jego były szef zrobi wszystko, żeby maksymalnie opóźniać proces.
W miarę jak data 25 marca zbliża się coraz bardziej, Donald i jego zespół prawników odmieńców będą próbowali wymyślić nowe sposoby opóźnienia tej sprawy — powiedział Cohen, cytowany przez "The New York Times".
Obrońcy Trumpa zwrócili się do sądu z wnioskiem o uniemożliwienie Cohenowi składania zeznań. – Michael Cohen jest kłamcą – przekonują prawnicy byłego prezydenta. Oskarżają Cohena o krzywoprzysięstwo w procesie cywilnym Trumpa. Próbują przekonać sąd, że jego publiczne wypowiedzi wskazywały, że planował ponownie kłamać.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.