Podczas zabezpieczenia protestów jeden z policjantów ucierpiał i został odwieziony do szpitala. Rzecznik policji zapowiedział, że złoży zawiadomienia do prokuratury. "Wszelkie przejawy łamania prawa są rejestrowane, będą stanowiły dowód w przyszłych postępowaniach" - czytamy na Twitterze stołecznej policji.
Jak donosi nasz reporter, funkcjonariusze zatrzymali już kilkanaście osób.