Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Protesty w Walencji po tragicznej powodzi. "Tylko ludzie ratują ludzi"

7

Ponad 100 tysięcy osób wyszło w sobotę na ulice Walencji. Protestujący domagali się dymisji ze strony regionalnych władz. Wszystko po katastrofalnych powodziach, w których zginęło ponad 200 osób.

Protesty w Walencji po tragicznej powodzi. "Tylko ludzie ratują ludzi"
Protesty w Walencji po październikowej powodzi (Getty Images, 2024 Getty Images)

W centrum miasta zgromadzeni protestujący skandowali hasła "Mordercy!""Rezygnacja!", kierując swoje żądania do Carlosa Mazóna, szefa rządu wspólnoty autonomicznej Walencji. Manifestujący oskarżali lokalne władze o brak ostrzeżeń i spóźnioną reakcję na powódź, która nawiedziła region 29 października.

Przed siedzibą regionalnego rządu protestujący umieścili zabłocone buty i ubrania, a także czerwoną koszulkę, na której znalazł się napis "Tylko ludzie ratują ludzi". Jest to cytat z poety Antonio Machado z czasów hiszpańskiej wojny domowej (1936–1939). Był on symbolem społecznego sprzeciwu i wyrazem braku zaufania do instytucji państwowych.

Fala krytyki objęła również premiera Hiszpanii Pedro Sáncheza, przewodniczącego Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE). Na jednym z transparentów widniał napis "Sánchez i Mazón są mordercami", co podkreśla niezadowolenie społeczne niezależnie od przynależności partyjnej. Mazón reprezentuje opozycyjną Partię Ludową (PP).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Koszmarna powódź w Hiszpanii. Skala zniszczeń w Walencji poraża

Protesty nie tylko w Wenecji

Demonstracje przeciwko władzom odbyły się także w innych hiszpańskich miastach, w tym w Alicante oraz w Madrycie, gdzie zgromadziło się około 300 osób. Choć protesty przebiegały w większości spokojnie, policja musiała interweniować kilkukrotnie, m.in. podczas próby podpalenia drzwi walenckiego ratusza.

Według najnowszych danych katastrofa pochłonęła 222 ofiary śmiertelne, z czego 214 w samej Wspólnocie Walencji. Siedem osób zginęło w Kastylii-La Manchy, a jedna w Andaluzji na południu kraju. Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, bilans ofiar może być większy, bo poszukiwania kilkudziesięciu zaginionych nadal trwają.

Gwałtowne burze, powodzie i podtopienia, które ostatnio nawiedziły Hiszpanię, są wynikiem zjawiska atmosferycznego znanego jako DANA (depresión aislada en niveles altos). Dochodzi do niego, gdy zimne powietrze spotyka się nad Morzem Śródziemnym z ciepłym i wilgotnym. Zetknięcie się dwóch skrajnych mas powietrza skutkuje wystąpieniem ekstremalnych zjawisk pogodowych (burz, tornad i powodzi).

Autor: AWWA
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Uchodzi za znienawidzonego. Jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej
Idealne do smażenia i do kanapek. Przepis na masło klarowane
Oburzyły ją seks-gadżety w chińskim sklepie. Mieszkanka Gdańska prosi o interwencję
Kosmiczna kwota. Tyle Rafael Nadal zarobił na kortach
Mają polskie korzenie. Będą kanonizowani. Papież podjął decyzję
Basen w Wielkopolsce zamknięty do odwołania. Wykryto groźną bakterię
Tajemnicze symbole na drzewach w Skandynawii. Kryją mroczną przeszłość
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić