Do dramatycznego odkrycia dojść miało około godziny 14. To właśnie wtedy służby zostały poinformowane przez znajdujących się na miejscu przechodniów o dryfujących w Brdzie zwłokach. Jak się okazało, było to ciało mężczyzny.
Na miejscu pojawili się policjanci i strażacy, którzy wzięli ze sobą ponton. Sprawa jest szczególnie delikatna, ponieważ zwłoki znaleziono w okolicach Mostu Kazimierza Wielkiego, znajdującego się w centrum Bydgoszczy. Obecnie wciąż trwają prace służb w tym miejscu.
Około godziny 14 Stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Bydgoszczy otrzymało zgłoszenie o zwłokach unoszących się w Brdzie, w okolicy mostów Kazimierza Wielkiego. Na miejsce skierowani zostali Strażacy z JRG SP PSP, OSP Bydgoszcz - Fordon z łodzią, Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy oraz Ratownicy z Rejonowego WOPR w Bydgoszczy. Po dotarciu służb, niestety zgłoszenie potwierdziło się. Ciało zostało zlokalizowane i wydobyte na brzeg - czytamy na stronie Bydgoszcz 998.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tożsamość mężczyzny wciąż nie jest znana
Pomimo kilkugodzinnych działań służb w tym miejscu, tożsamość mężczyzny wciąż nie jest znana. Równocześnie z jej ustaleniem trwa dochodzenie mające na celu wskazanie, co mogło być przyczyną śmierci denata.
Trwają czynności związane z ustaleniem tożsamości mężczyzny. Na ten moment nie wiemy, co mogło być przyczyną tego zdarzenia - cytuje mł. asp. Krzysztof Bratz z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP w Bydgoszczy lokalny oddział TVP 3.
Czytaj także: Atak nożownika pod Wrocławem. To była próba zabójstwa?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.