Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Przed blokiem leżały cztery ciała. Zatrważające ustalenia śledczych

Pięcioosobowa rodzina, w tym 8-latka skoczyła z balkonu. To była niewyobrażalna tragedia, która wstrząsnęła całą Szwajcarią. Członkowie rodziny długo przygotowywali się do samobójstwa i czekali na odpowiedni moment. Teraz na jaw wychodzą kolejne ustalenia śledczych.

Przed blokiem leżały cztery ciała. Zatrważające ustalenia śledczych
Pięcioosobowa rodzina popełniła samobójstwo. Coralie FEBVRE / AFP (AFP)

Wszystko rozegrało się 24 marca 2022 r. w kurorcie Motreux w Szwajcarii. Znaleziono wtedy ciała pięciu osób na chodniku tuż przed budynkiem. Był to 40-letni mężczyzna, jego 41-letnia żona, siostra kobiety oraz dzieci: 8-letnia córka i 15-letni syn.

Tragedia w Szwajcarii. Rodzina popełniła samobójstwo

Jak się okazało, cała rodzina popełniła samobójstwo rozszerzone. Skoczyli z balkonu, który znajdował się na siódmym piętrze. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bezcenne odkrycie w Izraelu. Turysta natknął się na naczynie z epoki brązu

Jedna osoba przeżyła upadek. 15-letni chłopak, który natychmiast trafił do szpitala. Tam spędził dwa tygodnie, będąc w śpiączce. Nastolatek przyznaje, że nic z tego dnia nie pamięta. 

Prokuratura zdecydowała, że zamknie sprawę. Ustalono, że do tragedii nie przyczyniły się żadne osoby trzecie i było to zaplanowane samobójstwo rozszerzone. W mieszkaniu nie znaleziono żadnych narkotyków, śladów walki, a ofiary były trzeźwe. 

Na jaw wychodzą szokujące fakty

Według ustaleń śledczych członkowie rodziny skakali jedno po drugim. Wszyscy byli świadomi i wiedzieli, co robią. 

Rodzina pochodziła z Francji, a w Szwajcarii spędziła swoje ostatnie dwa lata. Śledczy wskazali, że 41-kobieta i jej siostra głęboko wierzyły w teorie spiskowe. Gromadziły zapasy jedzenia i przygotowywała się na najgorsze. W tym czasie panowała pandemia koronawirusa, a Rosja zaatakowała Ukrainę.

Rodzina zaczęła się izolować od świata. Nie wychodzili na zewnątrz, jedynie siostra kobiety, a dzieci miały nauczenie domowe. 

Okazuje się, że rodzina już wcześniej zaplanowała samobójstwo. Czekali jednak na odpowiedni moment, który w końcu nadszedł. Uważali, że świat jest złym miejscem do życia i wokół mnóstwo jest zagrożeń. Postanowili zatem ukrócić swoje cierpienia i odejść do "lepszego świata".

Tuż przed tym gdy doszło do tragedii, pod drzwiami ich mieszkania zjawili się funkcjonariusze policji. Zamierzali interweniować w sprawie obowiązku edukacji 15-latka. Nikt jednak nie chciał im otworzyć. Zaraz po tym na chodniku pod budynkiem znaleziono ich martwe ciała. 

Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Autor: ACZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić